rysowanie herbu
17 lutego 2013Przy okazji mojego absmaku stronami Urzędów wojewódzkich i kombinowania z ujednoliceniem ich oznakowania godłem, o czym można poczytać w tekście „Województwa” na Orlim Domu, poszukiwałem herbów tychże województw, w formacie wektorowym. W końcu wektorowa wersja pobrana od właściciela znaku powinna gwarantować tak poprawność barw, jak i poprawność rysunku herbu. Powinna. Jak to zwykle bywa u jednych coś na stronie jest, u innych ani śladu. Herb Łódzkiego znalazłem bez problemu i nawet w różnych formatach plików elektronicznych. Już zamierzałem się się cieszyć i chwalić decydenta, ale niestety, klapa i wstyd.
Herb województwa łódzkiego nie należy do najpiękniejszych, powiedziałbym nawet, że wszystkiego w nim za dużo, jakby twórca nie za bardzo mógł się zdecydować a decydenci pchali co pod ręką było. Pomijając ten mankament ilości figur ciętych w pionie, nie da się ukryć, że herb jest po prostu brzydko rysowany. Co widać na pierwszy rzut oka.
Fragment herbu w powiększeniu, dla pokazania detalu rysunku.
Oryginalny plik „herb_Marszalek_Stepien_krzywe_v9.ai”, pobrany ze strony www, zawiera oprócz herbu również logotyp imienny Marszałka województwa.
Wysokość samego herbu w pliku wynosi 87 mm, co się okaże dość istotne za moment.
Jest jaki jest i nie ma co wybrzydzać, Nie mój herb, nie moje zmartwienie. Można by się jednak spodziewać, że pobrany plik wektorowy jest zrobiony na minimalnym choćby poziomie fachowości/przyzwoitości. W końcu brałem go nie z zasobu klipartów za free, w Łodzi fachmanów od wektorów raczej też nie brakuje, więc powinno być ok. Powinno a jednak, to co zobaczyłem w krzywych było tragiczne. Poszatkowane i ponakładane na siebie kawałki rysunku, linie opisujące figury to nie obiekty, jak należy, ale linie o zadanej grubości (!!). Wygląda to obrazowo jak nie śmigana bryka na giełdzie, chrom i lakier prosto od lakiernika, odpicowana po wierzchu, ale od spodu totalny złom, kaszana pięć razy bita, łatana i klepana.
Poniżej powiększenie fragmentu rysunku
Jakakolwiek próba przeskalowania tak wyrysowanego herbu skazana jest na porażkę. Jeśli powiększymy linie staną się włosowe, jeśli pomniejszymy pogrubianie. Jak to w efekcie będzie wyglądać? Ano tak:
a tak wygląda ten najmniejszy wymiar, 21 cm wysokości herbu, w powiększeniu
Można się załamać.
Mam więc pytanie pierwsze, do administratora strony www.lodzkie.pl Czy to jest plik (pliki) jaki dostaliście z Urzędu Marszałkowskiego?
Jeśli tak, to pytanie drugie, do Panów i Pań urzędników Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego – jak to się stało, że najważniejszy znak województwa jest tak tandetnie wykonany i prakktycznie niemożliwy do stosowania w innym formacie niż 1:1? Jak rozumieć dbałość o ten znak urzędu, który się nim pieczętuje?
I na koniec pytanie do Komisji Heraldycznej przy MAiC – co Szanowni Panowie oceniacie/opiniujecie, oprócz naturalnie zgodności z tradycją i wymogami heraldycznymi? Sprawdzacie poprawność wersji elektronicznych ocenianych herbów? Wiem, pytanie jest z tych retorycznie durnych, sobie a muzom, bo w komisji są owszem nawet samorządowcy, ale grafika-projektanta ani jednego. Z kartki oceniają, jak za dawnych lat.
I niech mi nikt nie mówi, że do tego, by plik był właściwie zrobiony, trzeba jakiejś ekstra kasy, a nawet gdyby, czy ekstra hiper papierka z piętnastoma pieczęciami z góry. Sami robimy ten bajzel, o który tak chętnie oskarżamy innych, tych mitycznych Onych.
Podobne artykuły
heraldyka Polska
Tagi: herb Komisja Heraldyczna łódzkiego marszałek rysunek skalowanie województwa
komentarzy 9
Zauważyłem ten problem jakieś dwa lata temu, kiedy przygotowywałem sobie bazę herbów wszystkich miast Polski oraz herbów województw. Większość wektorowych herbów, które udało mi się zdobyć była w opłakanym stanie!
„jak to się stało, że najważniejszy znak województwa jest tak tandetnie wykonany i prakktycznie niemożliwy do stosowania w innym formacie niż 1:1”
Musi być, że był przetarg, nie?
P.S. A niby komercyjne pliki, nawet z największych firm od logasków w naszym kraju, to wyglądają lepiej?
W życiu, niestety!
Andrzeju, nie wiem co wisi na stronach Województwa, ale w 2007r obsługiwałem graficznie Klub Orzeł (żużel), do materiałów dostałem oficjalne pliki z Województwa i zaręczam Ci, że przeskalowywanie nie stanowiło żadnego problemu. Na materiałach Orła herb w druku ma ok 20mm wysokości i jest brzytwa.
Jakość tego herbu to inna bajka.
Michale, plik możesz pobrać i sprawdzić. Nie jest kwestią co ma w szufladzie ten czy inny urzędnik, może mieć genialnie narysowane. Natomiast jeżeli tego pliku prawidłowego nie ma tam, gdzie go można pobrać, a w to miejsce pojawia się taka kaszana, wybacz, ale zdania nie zmienię, bo to jeszcze gorzej.
PS jeśli możesz to chętnie skorzystam z tego herbu, który dostałeś.
Województwo Zachodniopomorskie przymierza się do aktualizacji marki, polecam: http://www.budujemymarke.pl!
Te klocki..
Mała sztuczka – w Illustratorze w preferencjach generalnych można zaznaczyć, żeby program skalował liniaturę i efekty proporcjonalnie i automatycznie.
Pomijając fakt, że plik nie powinien być tak przygotowany, to to ustawienie powinno „rozwiązać” problem z pomniejszaniem znaku.
Szanowny Mariuszu sztuczkę tą znają już gimbusy. Owszem rozwiązuje ona problem teoretycznie, w kilku programach niestety znak/herb powinien być łatwy w użyciu w każdym oprogramowaniu, a i do ręcznego wyrysowania. Pomijam tu takie kwestie jak różne odczytanie grubości zadanej linii w różnych programach co się zdarza. Nie chodzi więc o święty spokój „bo u mnie się skaluje”, ma się skalować bez sztuczek, bez problemów zawsze. Powinna to być także jedna krzywa w wypadku rysunku ideogramowego, nie kilka czy kilkanaście oddzielnych. Poniżej masz przykład
od lewej – zaznaczone węzły, rysunek szkieletowy i rysunek wypełniony.
Prezentowany powyżej herb jest, niestety, jednym z wielu przykładów obojętności samorządów.
Kilka miesięcy temu miałem styczność z herbem Gminy Ornontowice, Śląskie.
Było gorzej, znacznie gorzej.
Poza niechlujnym amatorskim rysunkiem było znacznie więcej kolorów niż być powinno. Czarny kontur miał cztery różne składowe, podobnie było z pozostałymi elementami.
Zwróciłem się z powyższym do odpowiedniego wydziału, niestety, jego kierownik nie raczył odpisać.
Oferowałem (bezpłatnie!) poprawiony plik, ale…
Niektórym nie można pomóc. Przyjęcie pomocy odbierają na równi z okazaniem słabości.
Kompleksy bywają ważniejsze w miejscu pracy od jej wyników i ogólnego poziomu.
Wszak do błędów nie przyzna się człowiek słaby…
[…] PS. przy okazji tego tematu na blogu alw.pl poczytajcie o herbie i jego rysowaniu, na przykładzie herbu województwa łódzkiego. […]