regula miny

1 września 2021

O regulaminach konkursów pisałem wielokrotnie, wytykając różne dziwne zapisy, jakie w nich zamieszczono. Mam właśnie kolejny taki dziwny regulamin przed nosem, oczywiście z minami. Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Poznaniu ogłosił właśnie konkurs na swoje logo.

WODR logo aktualne

aktualne logo WODR

Nagroda niewielka, raptem 2000 złotych brutto, ale zapisy w regulaminie dość interesujące. 

„§2 Cel konkursu

Celem Konkursu jest promocja działalności Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu, który posiada wieloletnie doświadczenie w dziedzinie doradztwa oraz świadczy usługi związane z doradztwem specjalistycznym. Ponadto, konkurs ma na celu promowanie państwowego doradztwa rolniczego oraz budowę wizerunku WODR, jako nowoczesnej organizacji, która podąża z duchem czasu działając na rzecz rolnictwa”

I tu sprawa jest jasna, ale dziwnie robi się już w kolejnym paragrafie, bo niby poważna instytucja państwowa a dopuszcza udział dzieci w konkursie.

„§3 Uczestnicy konkursu

Konkurs skierowany jest zarówno do osób fizycznych, jak i osób prawnych. W przypadku uczestników, którzy nie ukończyli 18. roku życia, zgłoszenia do konkursu dokonuje rodzic lub opiekun prawny uczestnika. Pod pojęciem „Uczestnik” należy rozumieć zarówno osobę fizyczną, jak i osobę prawną.”

A dalej mamy „§5 Zadanie konkursowe” zaś w nim również ukrytą informację, że zwycięzca musi dostarczyć także projekt księgi znaku, w ramach nagrody. Punkt 2 tegoż paragrafu 5 brzmi tak:

„2. Projekt logo musi być wykonany za pomocą komputera z użyciem maksymalnie 2, ewentualnie 3 kolorów. Projekt logo musi być zaprezentowany i przedłożony w wersji elektronicznej zapisanej na dowolnym nośniku informacji (pendrive, CD, DVD, chmura) w minimum jednym w wybranych formatów: AI, CDR, PDF, JPG, TIF. W swej treści projekt nie może zawierać rzeczy obraźliwych. Autor zwycięskiego logo jest zobowiązany do wykonania i dostarczenia księgi znaku, a także logo w postaci wektorowej.”

„§6 Prawa autorskie” ma dwa ciekawe zapisy. W punkcie 1 oczywista oczywistość czyli:

„Uczestnik może dysponować utworem tylko w zakresie, w którym sam posiada prawa do utworu.”

W punkcie 2 zaś mamy takie sformułowanie:

„Zgłoszenie do udziału w Konkursie jest równoznaczne z wyrażeniem zgody przez Uczestnika na przeniesienie na Organizatora majątkowych praw autorskich do utworu. Przeniesienie to nastąpi na podstawie umowy o przeniesieniu autorskich praw majątkowych przed wypłaceniem nagrody, w terminie określonym przez Organizatora. W przypadku niepodpisania umowy nagroda nie zostanie wypłacona.”

Sądząc po drugiej części tego punktu niby można dedukować, że chodzi o zwycięzcę, ale pierwsza część sformułowana jest dość niejednoznacznie.

Kolejne dwa punkty przyznaję zaskakujące:

„3. Uczestnik ma obowiązek uczynić zadość wszelkim obowiązkom wynikającym z ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tj. Dz. U. z 2021 r. poz. 1062). 4. Uczestnik ma obowiązek uczynić zadość wszelkim obowiązkom wynikającym z rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) (Dz. Urz. UE L 119 z 04.05.2016, str. 1, z późn. zm.), (dalej: „RODO”), wobec osób, których dane, w tym wizerunek, są wykorzystywane w pracy konkursowej.”

I kolejny kuriozalny zapis z tego paragrafu:

„6. Uczestnik może wykorzystać w pracy konkursowej zdjęcie lub grafikę pochodzące z serwisów umożliwiających nieodpłatne i legalne korzystanie z utworów osób trzecich. W takim przypadku Uczestnik musi dochować zasad związanych z wykorzystaniem cudzego utworu określonych w tych serwisach.”

Choć właściwie nie powinienem się dziwić skoro dopuszczono do udziału dzieci.

Kolejny paragraf, spory, to „§ 7 Informacja o przetwarzaniu danych osobowych uczestnika lub rodzica/ opiekuna prawnego uczestnika”. Rozumiem dbałość o dane, bo RODO, ale w środku regulaminu?! W środku, bo są jeszcze kolejne 3 paragrafy, kolejnym jest choćby „§8 Rozstrzygnięcie konkursu i nagroda”. W normalnych regulaminach zapisy o Rodo są po prostu załącznikiem.

Standardowo niejako mamy także takie oto zapisy:

„§8 Rozstrzygnięcie konkursu i nagroda

3. Organizator zastrzega sobie możliwość nierozstrzygnięcia konkursu oraz prawo do rezygnacji z wyłonienia najlepszej pracy i zwycięzcy, jeśli żadna praca nie będzie odpowiadała potrzebom WODR.”

i

„§ 10 Postanowienia końcowe

2. Organizator zastrzega sobie możliwość wydłużenia terminu trwania Konkursu oraz możliwość zmiany innych postanowień Regulaminu w każdym czasie, jeżeli nie wpłynie to na pogorszenie warunków uczestnictwa w Konkursie. W takim przypadku Organizator zobowiązuje się do natychmiastowego opublikowania zmienionego Regulaminu w miejscach, w których uprzednio opublikował Regulamin.”

Pod tym drugim zapisem kryje się dowolna zmiana regulaminu, w dowolnym czasie, o ile organizator uzna, że „nie wpłynie to na pogorszenie warunków uczestnictwa w Konkursie”. Może zatem, teoretycznie, zmienić na dwa dni przed finałem, ogłosić dzień przed i co? Nic, jest kryty.

Regulamin w PDF do poczytania tu – www.wodr.poznan.pl


nr 1000

10 lutego 2019

Jako, że jest to tysięczny post na blogu kilka spraw wymaga rozliczenia. Po pierwsze coraz rzadsza moja aktywność tutaj. Od dłuższego czasu obserwuję gwałtowny rozwój blogów o tematyce projektowej, to dobrze, ale też, z racji ich ilości i podejmowanych tematów, wiele planowanych przeze mnie tematów stało by się powielaniem treści, zatem poszły do kosza. Po drugie przenosiny bloga, na nowy serwer, dzięki Anicie Pudzie (wielkie dzięki). Trochę było z tym komplikacji a przede wszystkim podstawowa – niemożność publikowania. Po trzecie i w sumie może mało istotne po tylu latach – zaczynając blogowanie w czerwcu 2006 r. założyłem sobie napisanie właśnie 1000 postów… i zakończenie. Fakt faktem, że w międzyczasie pojawiły się i posty wyłącznie ilustracyjne, co oczywiście automatycznie zmniejszyło liczbę postów pisanych. A skoro zmniejszyło, to i może całe założenie oraz liczenie funta kłaków warte? W sumie sam nie wiem co zdecydować – ciągnąć dalej, zmienić formułę, temat, czy po prostu powiesić kartkę „wyszedłem, nie wiem czy wrócę”?

Ale, żeby nie było tylko o moich dylematach, coś bardzo pozytywnego, co obserwuję od jakiegoś czasu, czyli bardzo dobre projekty licencjackie pojawiające się coraz częściej w przestrzeni medialnej. Po pierwsze – sporo jest wśród nich dobrych opracowań identyfikacji wizualnej, co mam nadzieję dobrze wróży na przyszłość. Po drugie – jakość reserchu i szerokie postrzeganie podejmowanych tematów chwali się autorom. To nie są po prostu prace typu „zaliczyć i zapomnieć”, bazujące na dawno ogranych opracowaniach innych, co zdarza się, niestety, permanentnie nadal. Nie są to zatem prace na odwal się, robione pięć minut przed obroną, a takie potrafią być i prace doktorskie. To bardzo ważne, bo wskazuje na powolne, ale jednak, zmiany podejścia młodych ludzi do prac dyplomowych. Niektórym się po prostu chce.

Żeby nie być gołosłownym, najnowszy przykład tego dobrego podejścia – magazyn WhiteMAD zaprezentował nową identyfikację Poznania, pracę koncepcyjną Mateusza Urbańczyka, która powstała jako praca licencjacka w Collegium Da Vinci w Poznaniu.

projekt koncepcyjny identyfikacji Poznania, autor Mateusz Urbańczyk projekt koncepcyjny identyfikacji Poznania, autor Mateusz Urbańczyk

Więcej o tej pracy można przeczytać, i obejrzeć, na stronie whitemad.pl


Radio krzyczy

24 kwietnia 2017

Poznańskie Radio Merkury zmieniło nazwę i logo. Czas rzeczywiście najwyższy, bo stare wyglądało siermiężnie.

logo Radia Merkury

Zmienili „Radio Merkury”na „Radio Poznań”, ale jak by nie do końca chcą się chyba z tym Poznaniem w nazwie utożsamiać, jak by wskazywali, że może tam dodadzą jaką inną miejscowość za chwilę, bo to ino dodatek a najważniejsze ma się rozumieć jest RADIO. I aż dziw, że wersalikami go nie trzepnęli a tylko wytłuścili. Wisi więc sobie ten cieniutki Poznań na końcu jak myszka pod miotłą, bo i co się pchać do równego traktowania, jak wiadomo, Radio rządzi.

logo Radia Poznań

Dziwne to, przyznam, rozróżnienie wagi dwu wyrazów w nazwie i to na korzyść tego, który akurat mógłby być, bez szkody, właśnie mniej rzucającym się w oczy. „Radio” krzyczy, a „Poznań” cieniutko, cichutko mamrocze.

W sygnecie niby równość, niby P jest i niby R jest, za jednym zamachem, ale wiadomo, jak to w małżeństwie, takie mruganie okiem „sam Pan wisz” kto równiejszy, a jak nie wisz, to strzałka pokazuje gdzie do parteru schody. No i ten gradiencik, de mode i najzupełniej zbędny.

W jednej z dyskusji, na temat znaku, wyczytałem, że starą nazwę skracano do członu Merkury (na antenie Merkurego, słucham Merkurego itp). Nową nazwę trudno będzie skracać do jednego słowa, będzie albo niezrozumiała (słucham Poznania? miasta?), albo niedookreślona (radio? jakie?). Pewnie wyjdzie, że dla odróżnienia trzeba skrótem, aliści ten znów może wskazać na manowce bo RP już Rzeczpospolita zabukowała. Zostaje ino RiP.


dużo nowych

8 lutego 2015

Nowy rok sypnął sporą ilością nowych znaków, czyli dużo dobrego i ciutka dziegciu, w postaci samorządowego rękodzieła w obszarze  „aglomeracyjnym”. I tak to z braku czasu, mojego, na osobne prezentacje, wyszedł mały zbiorek.

Na początek koniec sentymentów, czyli Czeska Akademia Nauk zmienia znak na nowocześniejszy. Projekt Dynamo Branding & design. Lubiłem ten stary znak Jana Solpery.

Więcej: font.cz, Dynamo Branding & designAkademie věd ČR logo

Kolejny znak, także instytucji państwowej, czyli norweskiego urzędu telekomunikacji NKOM. Projekt Opdesign.Dobry znak, pokazujący, że nie trzeba się wstydzić własnego godła państwowego a można zrobić z niego atut. Na marginesie, pominę milczeniem detal w postaci kastracji lwa.

NKOM logo
Więcej na stronie: Opdesign, underconsideration.com

Redesign Electroluxa, niewielki, ale istotny, zmiana kroju w logotypie na plus. Projekt agencji Prophet

Electrolux logo redesign

Więcej: Prophet, underconsideration.com

Kolejny dobry znak – Alliance Bernstein. Projekt MBLM/ New York.Alliance Bernstein logo, projekt MBLM

Więcej: underconsideration.com

Przeprojektowano znak Association of American Publishers (AAP). I tu mam wątpliwości czy aby nowocześniej.

znak Association of American Publishers
http://www.underconsideration.com/brandnew/archives/new_logo_for_aap_by_eight_and_a_half.php

Kapitalna identyfikacja Miin Brewery projektu ContentFormContext z Seulu.

identyfikacja Miin Brewery
Więcej na: behance.net/gallery/23063481/Miin-Brewery

Hochschule Kaiserslautern ma nowe logo.

Hochschule Kaiserslautern ma nowe logo
więcej: designtagebuch.de

Tak mi się skojarzyło, to powyższe, ze starym Seagate oraz z Biometrics 2015.

Biometrics 2015

Studio Dunbar dla holenderskiej linii lotniczej  Transavia logo.

Więcej: logo-designer.co

A skoro o lotnictwie mowa, to obejrzyjcie koniecznie bardzo ciekawe malowanie samolotu Boening 757 „Hekla Aurora” linii lotniczych Icelandair.

Boening 757 "Hekla Aurora"Więcej fot i wideo na stronie: icelandair.us

Na koniec owa ciutka dziegciu,  polskiego, aglomeracyjnego, bo to chyba jakiś nowy trend. Ci co zaglądają na fanpejdż bloga, na FB, wiedzą o co chodzi, ale warto uwiecznić, dla potomnych. Mówię o dwu znakach, a właściwie więcej niż dwu, które  mają w nazwie wyższą półkę terytorialną „aglomeracyjny” i dokładnie odwrotny poziom.

Bydgoszcz aglomeracyjną prezentowałem w styczniu „rower aglomeracyjny”, dziś czas zaprezentować Poznań i jego logosy Park & Ride, do wyboru. Niżej jeden z nich.

Park & Ride / Poznań
Więcej do obejrzenia na stronie poznan.gazeta.pl


    • Translate to:

  • Nowe

  • Tematy

  • Tagi