a w Olkuszu…

19 listopada 2016

A w Olkuszu trwają konsultacje nad nowym znakiem promocyjnym miasta. Po odkopaniu wcześniejszego logo z konkursu, pisałem o tym na blogu w tekście „Olkusz dojrzewa”, są nowe koncepcje rozwiązania dylematu.

Biuro Promocji zaproponował mieszkańcom zupełnie nowy projekt.

nowe logo Olkusza propozycja 1
Oceny zebrał nie najlepsze, na przykład takie:

„- Jest beznadziejne. Po pierwsze nieładne, nic nie przyciąga wzroku. Po drugie nieczytelne, nie widzę żadnego związku z naszym miastem tych trzech kropelek w różnych kolorach. Bardziej przypominają mi one góralską parzenicę – uważa Robert Swędzioł.” Czytaj więcej: www.gazetakrakowska.pl

Ale też pojawił się konkurencyjny projekt, zaproponowany przez mieszkańca, Tomasza Witeckiego.

nowe logo Olkusza propozycja 2

„Główna linia symbolizuje zabudowę rynku. Od lewej to: stare starostwo, bazylika, wieża kościelna i urząd miasta. Do tego jest napis: „Olkusz Srebrne Miasto”. W projekcie zostały użyte szlachetne kolory – srebro i złoto, co również nawiązuje do tradycji miasta.” Czytaj więcej: www.gazetakrakowska.pl

W efekcie, nie najlepszego odbioru mieszkańców propozycji własnej, Biuro Promocji skłania się ku temu drugiemu projektowi. Zapewne jednym z atutów jest też fakt, że autor obiecał przekazać miastu prawa do znaku za darmo.

Niestety, w tym miodzie jest i łyżka dziegciu, przy okazji padło takie oto stwierdzenie pracownika urzędu miejskiego:

„[…] gminie nie wystarcza herb. – Herb jest znakiem oficjalnym, niosącym tradycyjny, historyczny przekaz. Stosowanie go np. na plakatach jest nadużyciem – uważa Michał Latos. Logo umieszcza się na ulotkach, banerach informujących o imprezach czy np. na autobusach.” Czytaj więcej: www.gazetakrakowska.pl

Serio? Wychodzi, że znów będziemy mieli do czynienia z zamiataniem herbu miasta pod dywan, zastępowaniem go, gdzie się tylko da, logo promocyjnym miasta. Znak niższego rzędu zastąpi (na przykład na autobusach) znak urzędowy, wyższego rzędu. Sądzę zatem, iż rzeczywistym nadużyciem jest rugowanie tegoż herbu miejskiego z należnych mu miejsc. Wiem, że rozdzielenie funkcji znaków miejskich, ich pól działania, to sprawa trudna, ale niestety konieczna dla jasności komunikatów, o czym zresztą piszę w nowej książce „Wizerunek miasta – co, jak, dlaczego” (12 współautorów, ukaże się jako ebook do końca roku)

Materiał ilustracyjny za: www.dziennikpolski24.pl


Olkusz dojrzewa?

29 października 2016

Z konkursowymi efektami bywa różnie. Na przykład tak, jak w mieście Olkuszu. Dawno, dawno temu, bo w 2008 r., rozstrzygnięto konkurs na logo promocyjne miasta, zwycięzcą zostało No Hau Studio z Krakowa. Zwycięski projekt poniżej.

Olkusz logo z konkursu
Co było dalej? Ano zacytujmy Przegląd Olkuski, który w grudniu 2011 r. pisał tak:

„Do dziś logo nie pojawiło się na żadnych materiałach promocyjnych Olkusza. – O wyborze zwycięskiego projektu zadecydowała komisja złożona z burmistrza oraz urzędników. Na zwycięski projekt, obok nowego symbolu graficznego, składała się również wizualizacja graficzna materiałów promocyjnych, tablic, miejskich drogowskazów itp.” przeglad.olkuski.pl

I co dalej?

Ze względu na koszty finansowe do tej pory symbole nie zostały wprowadzone do obiegu publicznego. W przypadku poprawy sytuacji finansowej w naszym budżecie zapewne wrócimy do tematu wykorzystania opracowanych symboli – uważa burmistrz Dariusz Rzepka.” przeglad.olkuski.pl

Wydano pieniądze na nagrodę i… Do szuflady, a może sejfu. To po co miasto urządzało konkurs na logo, skoro nie miało pieniędzy jego na realizację? Nie wiedzieli, że wprowadzenie znaku do użytkowania musi kosztować? Serio?

Aliści minęło lat kolejnych pięć (5) i na stronie internetowej Przeglądu Olkuskiego pojawiło się takie oto ogłoszenie Urzędu Miasta w Olkuszu, w sprawie konsultacji społecznych:

„Burmistrz Miasta i Gminy Olkusz ogłasza konsultacje społeczne w sprawie propozycji logo Olkusza. Otwarte spotkanie z Mieszkańcami Gminy Olkusz odbędzie się 14 listopada 2016 r. o godz. 15:00 w Sali Konferencyjnej Urzędu Miasta i Gminy Olkusz, Rynek 1, 32-300 Olkusz.
Celem konsultacji społecznych jest:
– przedstawienie graficznej koncepcji logo Olkusza,
– wyjaśnienie przyczyn wprowadzenia logo,
– wytłumaczenie znaczenia logo,
– poznanie opinii mieszkańców Gminy Olkusz na temat propozycji logo Olkusza,
zapoznanie się z alternatywnymi projektami, jeśli takie zostaną przedłożone,
– przedyskutowanie propozycji zmian w logo
UMiG Olkusz”

Czyżby trzeba było aż ośmiu lat (8) by urzędnicy ratusza dojrzeli do konsultacji tamtego zwycięskiego logo? A może dopiero co, przy okazji porządków, odnaleźli w starym, zapomnianym biurku… O jakimś nowym konkursie nie było słychać, więc wychodzi, że to stare.

Najciekawsze, w tym ogłoszeniu jest jednak to jedno wytłuszczone zdanie:

„zapoznanie się z alternatywnymi projektami, jeśli takie zostaną przedłożone,”.

Jak to rozumieć? Mieszkańcy mają/mogą przynieść na konsultacje własne projekty? Mieszkańców pewnie będzie niewielu, z racji pory spotkania (godz. 15.00), ale kto wie co w rękawie za asy siedzą.

Daje do myślenia.


augustowskie pomieszanie

29 maja 2016

Zacznę od cytatu z portalu augustow24.pl: „Rada Miejska w Augustowie uchwaliła nowe zasady posługiwania się herbem Augustowa oraz ustanowiła znak promocyjny Augustowa w formie logo.”.

Te nowe zasady posługiwania się znakami miejskimi zostały zwizualizowane w „Systemie Identyfikacji Wizualnej Miasta Augustowa” , autorem opracowania jest pracownia graficzna Printomato z Warszawy.

I wszystko wydawać by się mogło idzie we właściwym kierunku. Księga zawiera bowiem obydwa znaki miejskie: herb i logo promocyjne. Rozdzielone zostały w miarę precyzyjnie zakresy ich stosowania, warto jednak przyjrzeć się prezentowanym w tym opracowaniu znakom.

Herb miasta.

herb Augustowa

Małą ciekawostką jest pojawienie się nie heraldycznej ciemnej szarości (80% czerni ?!) obok pełnej czerni (100%), mówiąc szczerze, nie wiem po co. Herb ma swój jasno określony zakres stosowania:

„[…] herb Augustowa będzie używany wyłącznie w sprawach administracyjnych, urzędowych i prestiżowych wysokiej rangi, m.in. dotyczących historii, patriotyzmu, pomników czy honorowego obywatelstwa. „

„Logo” promocyjne.

logo promocyjne Augustowa

Z premedytacją dałem słowo logo w cudzysłowie. Bowiem w rzeczywistości mamy tu dziwną zbitkę herbu, logotypu (z nazwą miasta) i kolorowego szlaczka, do kompletu. Zakres działania tego „logo” to:

„Zgodnie z Zarządzeniem, każde wydarzenie czy przedsięwzięcie o charakterze promocyjnym, edukacyjnym, sportowym, rekreacyjnym, kulturalnym organizowane lub współorganizowane przez miasto Augustów powinno być oznaczone znakiem promocyjnym Augustowa.”

Mamy tu zatem herb, przypomnijmy oddzielony zakresem stosowania, w pełnej krasie barwnej, plus dodatki. Co zresztą opisano tak:

„Znak promocyjny Augustowa składa się z dwóch elementów: herbu i znaku graficznego (nazwa Augustów z podkreśleniem).”

Takie zestawienie nie powinno mieć nigdy miejsca. Ciekawe,  że w tym opisie logotyp z nazwą miasta robi za „znak graficzny”, a o kolorowym pasku pod nim (trzeci element) ani słowa.

Jak to uzasadniono? Ano tak:

Użycie w logo herbu z insygniami króla Zygmunta Augusta podkreśla w komunikacji znaku królewskie pochodzenie miasta. Kolejne elementy graficzne znaku promocyjnego świadczą o nowoczesności miasta oraz podkreślają jego cechy unikalne: nazwa Augustów przy użyciu nowoczesnego kroju podkreślona jest kolorowymi, pastelowymi trapezami, które symbolizują bogactwo przyrodnicze ziemi augustowskiej oraz wielość i różnorodność atrakcji turystycznych. „

No i mamy co najmniej lekkie pomieszanie, raz herb jest do wyższych celów, a drugim razem, zestawiony z logotypem i szlaczkiem, jest do wszystkiego, bo podkreśla w komunikacji znaku królewskie pochodzenie miasta. Całe rozdzielenie funkcji znaków diabli wzięli i nie oddadzą. A wyjście wydawało się całkiem proste, wystarczyło w logo użyć wersji achromatycznej lub monochromatycznej herbu, lekko ją podrasowując.

Część księgi, obejmującą przykłady stosowania logo promocyjnego, pominę milczeniem, niestety jest fatalna i na dodatek czysto prezentacyjna, bez jakiejkolwiek próby technicznego opisu pozycjonowania znaku promocyjnego. Zresztą możecie sami ocenić przeglądając pdf z „Systemem Identyfikacji Wizualnej Miasta Augustowa”. Ciekawostką jest całkowity brak w tym opracowaniu jakiegokolwiek przykładu stosowania samego herbu w „w sprawach administracyjnych, urzędowych i prestiżowych wysokiej rangi„. A nawet mamy zaprzeczenie, w postaci stosowania na prezentowanej papeterii urzędowej logo promocyjnego.

Odnoszę wrażenie, że twórcy księgi chyba, jednak, nie zrozumieli tego rozdzielenia funkcji znaków i pogubili się. Bywa. A zapowiadało się dobrze…

Źródła:
Nowe zasady posługiwania się herbem i znakiem promocyjnym Augustowa augustow24.pl
„System Identyfikacji Wizualnej Miasta Augustowa” urzad.augustow.pl

 


było źle

15 kwietnia 2015

Pomorskie zaprezentowało nowe logo promocyjne. Przedtem brali na marsz, teraz biorą na krzyk. Chcą zakrzyczeć rzeczywistość?

nowe logo pomorskiego, autor Andrzej Pągowski

Autor: Andrzej Pągowski,  prezentacja logo tu –  pomorskie.eu

A tu dwa cytaty z pomorskie.pl

„Jakie są cechy Pomorza, dostrzegane przez mieszkańców innych rejonów Polski? Atrakcyjne, nadmorskie położenie, walory przyrodnicze, złożona historia z duchem wolności w tle.”

Poprzednie logo promocyjne wyglądało tak.

pomorskie stare logo promocyjne

Było źle, jest… jak jest.

Uzupełniam o dodatkowe cytaty, za tvn24.pl, bo warto wiedzieć więcej na temat nowego logo pomorskiego.

„Rzeczniczka urzędu marszałkowskiego Małgorzata Pisarewicz poinformowała, że nie było konkursu na wybór logo regionu. – Przedstawiciele władz województwa zaprosili Andrzeja Pągowskiego do współpracy przy tworzeniu logo – wyjaśniła. Podała, że artysta za stworzenie znaku i strategii marki Pomorskie otrzymał ok. 90 tys. zł.”

„To co było dotychczas, było bardzo związane z turystyką, a władzom regionu zależy na tym, aby pokazać całą gospodarkę, nie tylko turystykę – wyjaśniła Chełowska.”

Andrzej Pągowski „Wyjaśnił, że stworzenie znaku poprzedziła ponad półroczna praca, wywiady, rozmowy na temat funkcjonowania pomorskiego, tego, co jest w nim potrzebne.”

„Ujawnił, że wykrzyknik specjalnie umieścił przed hasłem „Pomorskie-życia pełne” bo chciał zakłócić stereotypowe myślenie i automatycznie zwrócić uwagę.”

Piotr VaGla Waglowski podsumował to tak

„Przywołana wypowiedź autora logo wprost, wedle mojej oceny, pokazuje, że on sobie zrobił taki żart, który jest tym śmieszniejszy, że zamawiający go łyknął.”

No to pożartowali.


    • Translate to:

  • Nowe

  • Tematy

  • Tagi