cudze błędy nie uczą
2 lutego 2013Czy u nas uczą się ludzie na cudzych błędach? Wychodzi że nie, i to mimo iż błąd był szumnie omawiany, stał się nieomal super skandalem. O czym mowa? Ano o słynnej sprawie znaku promocyjnego Białegostoku, autorstwa Eskadry, i podobnego znaku organizacji gejowskiej. Sam pisałem o tym na blogu (Wschodzący Gaycenter , Eskadra kamikadze , (nie)zmieniony Białystok) Ktoś o tym nie słyszał? nie czytał? Nie dało się o tym nie wiedzieć. Teoretycznie nie, ale okazuje się że są tacy co jednak w ciemnej komorze siedzieli, może na wewnętrznej emigracji. Bo oto objawiła się wersja z kręgu partii politycznych, jako znak porozumienia się PSL z PJN, w ramach „Centrum dla Polaków”. No to ładne centrum…. A co na to owi Polacy? Zobaczcie niżej. Jednoznaczni.
Obrazek poglądowy zaczerpnąłem z klosinski.net, gdzie też o tym mowa.
A oto kilka zajawek, co sądzą owi Polacy w temacie, jakie mi dziś spłynęły na skrzynkę pocztową:
„PSL i PJN robią gejom promocję tym logiem? Ale wpadka!
fakt.pl
Pod szumną nazwą ”Centrum dla Polaków” zamierzają dyskutować z ekspertami o najważniejszych dla Polaków tematach. Już na początku zaliczyli jednak ogromną wpadkę. Logo ”Centrum” do złudzenia przypomina logo organizacji skupiającej gejów, …”
Logo PJN i PSL jak symbol Białegostoku i nowojorskich gejów
Zaprezentowane w piątek do południa logo porozumienia PSL i PJN jest podobne do symbolu promocyjnego miasta Białystok. Temu zaś, gdy powstał, zarzucano że stanowi plagiat loga organizacji gejów i lesbijek z Nowego Jorku. Tak bywa – komentuje …
Gazeta.pl
„Logo PSL i PJN to PLAGIAT? Wygląda jak to stowarzyszenia gejów i …
PSL huczie ogłosiły dziś w Sejmie, że zaczynają współpracę programową. Wygląda na to, że wywołają spore zamieszanie – tylko nie o takie im zapewne chodziło. Okazuje się, że wspólne logo CENTRUM DLA POLAKÓW wygląda bliźniaczo podobnie do …
SE.pl”
„Wpadka PJN i PSL. Skopiowali logo gejowskiej organizacji?
Stworzone przez nich logo było zaskakująco podobne do loga nowojorskiej organizacji gejów i lesbijek. Dziś z podobnymi oskarżeniami zmierzyć się będzie musiał PJN i PSL. Ich logo łudząco przypomina zarówno to białostockie, jak i to, które promuje …Dziennik„
„PSL i PJN pod nowym logo. Łączą się programowo
Obie partie ogłosiły w piątek, że rozpoczynają współpracę programową pod hasłem „Centrum dla Polaków”, której znakiem firmowym ma być wspólne logo. – Chcemy pokazać, że w Polsce istnieje możliwość na lepszą rozmowę i nowy styl w polityce …
TVN24″
„Logo PSL i PJN na wzór logo stowarzyszenia gejów i lesbijek …
Cyklowi zapowiadanych przez PSL i PJN debat dot. problemów krajów będzie towarzyszyć logo, które przypomina znak rozpoznawczy amerykańskiego …
www.radiomaryja.pl”
„PSL plus PJN? Internauci tworzą własne logo
PSL i PJN przedstawiły na konferencji prasowej logo firmujące wspólny projekt programowy „Centrum dla Polaków”. Trzeba przyznać, że oficjalny projekt różni …
www.tvn24.pl”
„Wielka wpadka z logo! Ściągneli od gejów i lesbijek? – Sfora
Problem z logiem Białegostoku pojawił się, gdy odkryto, że logo to jest bardzo podobne do loga Gaycenter – stowarzyszenia , zrzeszającego lesbijki, gejów, …
www.sfora.pl”
To, co się dzieje w necie najlepiej obrazuje efekt wyszukiwania, w Google, wystarczy wpisać frazę „Logo PSL i PJN” i mamy 1,740,000 results (0.57 seconds). Fajnie jest, politycy znów dali d…użo zabawy ludowi.
A tu jeszcze mały przegląd projektowych mąk – kontakt24.tvn.pl, pooglądajcie.
PS. Jeżeli twórca znaku wyznaje zasadę „nie ważne co piszą, byle nazwisko pisali prawidłowo”, to ma ogromną szansę na chwile sukcesu. A raczej miałby, gdyby się gdzieś ujawnił i przedstawił. Jakby ktoś wiedział kto zacz, dajcie znać.
gdzie ten amarant?
28 marca 2011Mamy, przy okazji nawiązywania do naszych tradycji przedwojennych, dość często przywoływany kolor amarantowy i właściwie trudno by się było dziwić, gdyby nie fakt dość szerokiego pojmowania tego koloru. Trochę mi to przypomina niegdysiejszą zabawę w stworzenie, ze ścinków materiału od krawców, wzornika koloru biskupiego. Zabawa była przednia, wzornik zaś dość obfity i bardzo szeroki w gamie.
Zabrałem się za ten temat amarantu, akurat teraz, nie bez kozery, otóż objawił nam się znak partii Polska Jest Najważniejsza.
przywódczyni PJN anonsuje go tak (wytłuszczenie moje):
„Na amarantowym tle w górnej części, po lewej stronie umieszczono wznoszącego się do lotu białego orła, nieco niżej widnieje biały napis „PJN”. „Mamy orła, który się wznosi do lotu i wie, czego chce. Jest odważny i młody. Widać, że to nie jest stary orzeł, któremu się nie chce, tylko to jest młody orzeł, któremu się chce” – opisywała logo Kluzik-Rostkowska.
zaś poseł Ołdakowski, tłumaczy symbolikę logo
„Nasz kolor – amarantowy – pokazuje siłę, odwagę i bezpieczeństwo” – oświadczył.
Nie wnikam co też temu orłu się chce i jak p. Kluzik-Rostkowska rozróżnia starego od młodego w takiej formie graficznej, ale amarant? jako siła, bezpieczeństwo i odwaga? no fajnie… tylko jest jeden szkopuł – ja tego amarantu tam nie widzę, ani na pół piksela. Po prostu w logo amarantu nie ma wcale.
Bo amarant to… a zresztą lepiej posłużyć się już opisanym jak to z tym amarantem polskim jest, bywało historycznie, skąd on się wziął, a wszystko w materiale: Amaranty – Polskie Barwy Narodowe. Warto poczytać. Tu zaprezentuję z owej pracy tylko cytat cytatu Kobylińskiego:
Opowiadają badacze(…), że chciano mieć albo czerwień cynobrową, jak tło naszego narodowego godła, albo karmazynową, która z granatem polowego munduru przypominałaby barwy „górnych chorągwi Rzeczpospolitej”. Jednakże importowany barwnik dał z żelazistą wodą warszawską niespodziewany odcień, onże amarant, a już brakło czasu i sukna na nową serię krawiecką. Ruszyło tedy bractwo, chcąc nie chcąc, w różowawych amarantach i dopiero somosierrska chwała uczyniła z tego koloru znak najwaleczniejszych, wchodząc do pieśni(…) i do tradycji naszej jazdy.
Warto też przywołać, względem tegoż amarantu, oznakowanie pojazdów wojskowych międzywojnia – znak kawalerii to granatowy i amarantowy, drugi od lewej, w pierwszym szeregu. Amarant występował też w barwach Ułanów Krechowieckich, co widać dobrze na otoku rogatywki a także planszy umundurowania na stronie kawaleria-polska.pl.
Tak więc, jakby na ten kolor nie patrzeć, sprawa wydaje się prosta, chodzi o kolor używany dziś w druku a zwany magentą. Amarant = magenta. Inna sprawa że amarant splótł się dla wielu tak silnie z karmazynem, ten ze szkarłatem itd. że…. nikt nam nie będzie mówił że czerwone nie jest czerwone, ale to już osobna bajka.
Sama nazwa barwy wywodzi się od Szarłatu (Amaranthus), rośliny o tejże barwie, nota bene jadalnej i stosowanej jako barwnik. A skoro o tym mowa, to jeszcze ciekawostka o szarłacie, za gazetadom.pl:
Nasiona amarantusa wygrywają w rankingach zdrowej żywności. Żelaza mają więcej niż szpinak, błonnika więcej niż otręby owsiane, a zawarty w nich skwalen to miecz na miażdżycę.
Szarłat (Amaranthus) to jedna z najstarszych roślin użytkowych. Uprawiany jest już od 6 tys. lat. Obok kukurydzy, fasoli i ziemniaków był on podstawą diety starożytnych Inków i Azteków. Nasionami amarantusa płacono podatki, a figurki wypiekane z szarłatowej mąki składano w ofierze bogom.
Konkluzja prosta – amarant zdrowy jest, zapobiega miażdzycy. Może to o to chodziło posłowi Ołdakowskiemu z tą siłą i bezpieczeństwem….