Ludzie sukcesu
6 czerwca 2006Jedni wynoszą z uczelni wiedzę i dyplomy, podczas gdy inni wynoszą się i to szybko.
Ostatnio zerkałem na blog Bartka Krycharskiego http://www.bartekrycharski.idl.pl/ w zakładce „ludzie sukcesu” parę ciekawych nazwisk z notkami Bartka – Michael O’Leary /linieRyanair/, Steve Jobs /Aapple/, Steve Ballmer /współżałożyciel Microsoft/, Richard Branson /Virgin/… Prawdziwi ludzie sukcesu, warto poczytać. Polecam.
PS. Rodzina Bransona jest rewelacyjna.
Podobne artykuły
Nastąpiło małe nieporozumienie. Nie omawiam blogu Bartka, nie wnikam w twoje do niego uprzedzenia, jedynie wskazałem źródło, gdzie znalazłem zestawienie kilku ludzi sukcesu. Oczywiście mogłem wskazać dla każdej postaci osobne znane mi źródło. Takie jednak zestawienie w pigułce dobrze uzasadniało "wynoszenie z uczelni" o którym napisałem. Nie analizowałem też przypadków 16-letnich geniuszy. Nie wiem też czy i kto kreuje się na teoretyka, nie wnikam w to, ja jestem praktykiem. Interesuje mnie ciekawa informacja.
shrew – Kilkanaście tygodni temu stwierdziłem, że nie będę reagował na Twoje opinie o mnie, które pojawiły się już w kilku miejscach w sieci. Nie chcę robić sobie wrogów, ale to, co wygadujesz przestało już być dla mnie obojętne! Blog Pana Andrzeja Włoszczyńskiego nie jest najlepszym miejscem na to, aby kontunować ten temat, więc napiszę do Ciebie niebawem maila. Nie wiem czy go odczytasz, czy potraktujesz jak spam tak, jak spamem nazwałaś moją prośbę do Ciebie, Pawła Tkaczyka i Rafała Krawczyka. Cześć!
Z calym szacunkiem, ale Bartek to spamer, ktory dal w kosc sporej grupie osob w blogosferze (w tym takze mi). Poza tym czytanie inspirujacych cytatow w wykonaniu teotetyka i kreowanie sie na dziecko sukcesu smieszy mnie. Dzisiaj dzieci sukcesu majac 16 lat utrzymuja z programowania lub wlasnej firmy cala rodzine. Znam takich, sa skromni. A im czlowiek mniej znaczy, tym wiecej robi wokol siebie szumu ;) W tym kontekscie – raz zajrzalam na bloga Bartka (jak mnie zaspamowal) i szybko ucieklam.