konkursowe niebo
5 lutego 2011Był konkurs, z pozytywnym jak najbardziej zakończeniem, co rzadkie. Konkretnie ogólnopolski konkurs na logo dla Planetarium Niebo Kopernika, zorganizowany Centrum Nauki Kopernik.
Spośród 443 prac jury wybrało pracę pana Michała Romańskiego. Zwycięzca jest absolwentem Wydziału Wzornictwa Przemysłowego Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.
O wyborze znaku zdecydowały jego wysoki poziom artystyczny, nowoczesna forma graficzna wyróżniająca go spośród innych, bardzo dobra typografia oraz czytelny przekaz idei Nieba Kopernika. Poprzez swoją formę i kolorystykę znak wywołuje skojarzenia związane z naszym planetarium jak: źrenica oka, kompas, teleskop, symbolizuje również układ heliocentryczny.
Gratulacje dla Michała Romańskiego, zwycięzcy konkursu, za bardzo dobry projekt, jak i dla jury za jego wybór. Choć, sądząc po kiku zajawkach prac nadesłanych na konkurs, mieli w czym wybierać, co samo w sobie warte jest podkreślenia.
Trudno przy okazji nie przyklasnąć marzeniu PW w dyskusji na GL:
Żeby we wszystkich konkursidłach był taki poziom i zwycięzcy to byłoby pięknie ;)
czyli wymarzone konkursowe niebo :)
Projekty pokonkursowe można obejrzeć, do czego zachęcam, w dniach 8.02.2011 – 21.02.2011, na wystawie w budynku Centrum Mauki Kopernik, ul. Wybrzeże Kościuszkowskie 20, Warszawa.
Podobne artykuły
identyfikacja konkurs logo
Tagi: konkurs logo Michał Romański Niebo Kopernika Planetarium
komentarzy 8
Tak bardzo dobry znak! Brawo! Dobry wybór! Brawo!
Nic dodać nic ująć.
Szkoda, że nie będę mogła zobaczyć wystawy,
rzeczywiście może być tam sporo dobrych prac.
A jak sobie autor poradził z monochromatyczną wersją
można zobaczyć tutaj:
kopernik.org.pl/aktualnosci
Bardzo dobrze. :)
No to chyba jestem ślepy bo wersji monochrmatycznej nie widzę, są tylko achromatyczne.
Tak, logo nie jest złe, tylko to, jak równo i rzetelnie potraktowali uczestników nie jest już takie fajne.. W regulaminie napisane było, w jakiej formie należy przedstawić logotyp. Nie było tam mowy o tym, że należy przedstawić opracowanie całości identyfikacji i materiałów marketingowych. Po wysłaniu takiego zapytania dostałem odpowiedź, że nie należy/nie trzeba tego robić, bo i tak nie będzie to brane pod uwagę. Po czym okazało się, że jak najbardziej było brane pod uwagę, czemu jury dało wyraz w swoim uzasadnieniu werdyktu, pisząc… Cytat ze strony
organizatora: „… Jury doceniło wyrazistość przekazu oraz przedstawienie bardzo spójnej koncepcji materiałów promocyjnych.”
Dlatego uważam, że wprowadzono uczestników w błąd i tym samym nie stworzono równych szans oceny, co wydaje się być niesprawiedliwe i niedopuszczalne.
Organizator konkursu na drugi dzień po zgłoszeniu przeze mnietych uwag, usunął ze strony www tę argumencję „o atrakcyjności materiałów promocyjnych”. Dodatkowo usuwał z forum dyskusyjnego na Facebooku komentarze dotyczące właśnie tej sprawy.
Żenada.
No to nie fajnie. Niestety tego typu kiksy zdarzają się zbyt często w różnych konkursach.
Uważam, że to nie tylko świadome wprowadzenie ludzi w błąd (bo moja znajoma też została tak potraktowana), ale po prostu ewidentne złamanie regulaminu. Podobno STGU, na którego stronie była informacja o konkursie, zwracało się do organizatora, czyli CNK, z sugestiami poprawek, ale ten nie reagował. Dziwić się nieprawidłowościom i nierzetelenie przeprowadzanym konursom, jak tu w takim dużym, ogólnopolskim działy się takie rzeczy…
Jest jeszcze jedna rzecz, która bardzo mnie zastanowiła i zastanawia do tej pory. Czy to przypadek, że z blisko 450 prac z calej Polski wybrano prace autora, który pracował lub pracuje w agencji, która była autorem kompleksowego opracowania identyfikacji wizualnej Centrum Naukowego Kopernik, czyli organizatora konkursu? Wiem, że może nie powinienem tego pisać, może sobie cos wyobrażam i insynuje, ale ten fakt jakoś mimochodem nasuwa mi pewne przypuszczenia, o których wole głośno nie mówić.
Jeszcze chcialem tylko dodać, że nie krytykuje tu wcale zwycieskiego projektu, bo uważam że jest w porządku i na poziomie. Oby takich więcej. Chodzi mi jedynie o sposób, w jaki przeprowadzono konkurs. Nierzetelnie, z naruszeniem regulaminu i ogólnie przyjętch norm. Jakoś nie napawa mnie to optymizmem na przyszłość.
Masz rację, jedziesz po cienkiej linii ze swoimi domniemaniami i robi się mało przyjemnie dla autora, zapewne bogu ducha innego.
Mi też się podoba. Nie jestem pewien ale chyba w regulaminie była wymagana dodatkowo wersja monochromatyczna. Ciekawi mnie jak autor sobie z tą wersją poradził.