to chyba bardziej pod plakat niż pod logo podchodzi. ale cóż, na bezrybiu… ;) a w Białymstoku dobrych lóg przecież nie brakuje – chociażby znaczek tamtejszej politechniki – moim zdaniem pomysłowy.

a wracając do ESK – mimo wszystko szkoda, że w tym kolorowym miszmaszu nie ma zieleni – uważam, że jednak jakieś odniesienie do esperanta miałoby uzasadnienie.

Jakość techniczna pliku jpg jest tak kiepska, że nie wypada na tej podstawie oceniać jakości artystycznej logo.

Wygląda trochę jak nabazgrane przez dzieciaka. Ilość detali zdecydowanie za duża jak na logo – no ale ja bym nawet to przebolał. Po kilku korekturach mogło by nawet z tego coś wyjść … no ale ten krój pisma! To "B" i "2 to mnie kompletnie dobiło.

Dzisiaj przypadkiem zidentyfikowałem ten krój pisma. Jest to "FF Dax Compact" z 1997 roku – raczej do czytania niż do logo.

http://new.myfonts.com/fonts/fontfont/ff-dax/

Nic dodać nic ująć. Zastanawiałem się nawet przez chwilę czy może Białostocki śledź albo wizerunek Kononowicza nie byłby lepszym rozwiązaniem jako znak graficzny. Moje miasto to Białystok! żal

"dobrych lóg"… Chryste Panie! z czym do ludzi?

Az wstyd ze jestem z "Białego" :(
jak mozna startowac do konkursu na europejska stolice z takim logo?

Jak mozna zrzucic zrobienie logo na amatorow, ktorzy wiekszosc tych "logo" zrobila pewnie w paint'cie.
Poza w innych miastach startujacych do ESK gdzie logo tworzyly agencje i profesjonalni graficy tez efekty byly rozne..

Jak mozna oglosic 13 dniowy konkurs w tak waznej sprawie i go nawet nie rozglosic..

Jednym slowem masakra! :(

btw ciagle mnie nurtuje skad znam te 4 kolorowe prostokaty.
dam sobie reke urwac, ze gdzies juz widzialem te zestawienie, podobne nawet kolorystycznie..