Logo i hasło Lublina
10 sierpnia 2007Trochę z nudów, trochę z ciekawości i sympatii do miasta, wziąłem udział w konkursie na logo i hasło promocyjne Lublina. Założenia projektowe, czyli brief, były takie:
1. Charakterystyka marki / branża:Miasto posiadające 365 tys. mieszkańców,
Największe we wschodniej Polsce centrum administracyjne, naukowe, kulturalne i turystyczne. Bogata, wielokulturowa historia (liczne zabytki)
Stolica Województwa Lubelskiego. Położenie: 170 km od Warszawy i 100 km od granicy z Ukrainą i Białorusią. Centrum akademickie: kilkanaście wyższych uczelni, w tym 5 publicznych: UMCS, KUL, Akademia Medyczna, Akademia Rolnicza, Politechnika Lubelska. Największy odsetek studiującej młodzieży w przeliczeniu na liczbę mieszkańców (100 000 studentów).
2. Asortyment towarowy objęty marką: Oferta kulturalna (np. Konfrontacje Teatralne, Międzynarodowe Dni Filmu Dokumentalnego „Rozstaje Europy”, alternatywne wydarzenia kulturalne). Oferta turystyczna – bazująca na historii (wielokulturowa), zabytkach, położeniu (na wschodzie).oferta dla inwestorów – nowe tereny pod inwestycje, dobry klimat do inwestowania, wykształceni młodzi ludzie
3. Obszar wykorzystywania marki: Polska – turyści, inwestorzy. Inne: Unia Europejska – turyści, inwestorzy, VIP. Ukraina – , inwestorzy, turyści. Kraje Nadbałtyckie, Rosja – VIP
Pożądane skojarzenia z nazwą: Wg hierarchii ważności: 1. Otwartość 2. Gościnność 3. Na granicy Wschodu i Zachodu. 4. Wielokulturowość 5. Młodość
Mając taki brief zaprojektowalem takie oto logo i hasło:
Zaprezentowalem też hasło w wersji angielskiej – dreamt place. Oprócz wymaganych prezentacji logo i bilboardu (!) dodałem również projekty t-shirtów
Ciekaw byłem wyniku końcowego i możliwości obejrzenia prac konkurencji, jak właściwie będzie to myślenie o miejscu wyglądało u innych. Płonne nadzieje. Wyszła z konkursu kicha, czyli NIC, dlatego też postanowiłem logo ujawnić, choćby z racji tego, co dziać się może po komunikacie wysokiego jury z 31.07.2007 r. Widziałem już różne cuda po odwołanych konkursach.
Komunikat
Komunikat prasowy: decyzja Komisji Konkursowej ws. konkursu na logo i hasło promocyjne Miasta Lublin
W konkursie na logo i hasło promocyjne Miasta Lublin udział wzięły 33 podmioty, które zgłosiły 53 prace. Po zapoznaniu się z pracami Komisja Konkursowa w składzie:
1. Włodzimierz Wysocki – Zastępca Prezydenta Miasta Lublin
2. Robert Furtak – Prodziekan Wydziału Ekonomicznego UMCS
3. Jan Gryka – Prodziekan Wydziału Artystycznego UMCS
4. Piotr Dreher – Przewodniczący Rady Miasta Lublin
5. Piotr Lutek – Politechnika Lubelska
6. Michał Krawczyk – p.o. Zastępcy Dyrektora Kancelarii Prezydenta Lublinapodjęła jednogłośnie uchwałę następującej treści:
„Zgodnie z pkt. 9 ust. 2 Regulaminu Konkursu na logo i hasło promocyjne Miasta Lublin, Komisja Konkursowa postanowiła nie przyznać nagrody, gdyż w ocenie Komisji Konkursowej złożone prace nie spełniają merytorycznych kryteriów oceny prac w stopniu pozwalającym na jej przyznanie i wnioskuje do Prezydenta Miasta Lublin o unieważnienie Konkursu.”
W związku z powyższym Kancelaria Prezydenta Lublina rozpoczęła natychmiast rozmowy z największymi polskimi studiami projektowymi. Wynikiem rozmów będzie wybranie w ciągu kilku najbliższych dni podmiotu, którego zadaniem będzie zaprojektowanie logo i hasła promocyjnego Lublina.
Z niecierpliwością będę więc czekał na to nowe logo Lublina, mając nadzieję, że naprawdę będzie rewelacyjne i będzie można tylko je chwalić.
PS dodatkowe informacje można znaleźć w artykule w dodatku lokalnym GW. Jest też bardzo ciekawa dyskusja.
PS2 dostałem kolejny link z artykułem, tym razem w Kurierze Lubelskim są i komentarze.
Na marginesie stwierdzenia z artykułu, o problemie z wyborem hasła i znaku w ramach jednego projektu, a co przeszkadzało wybrać osobno hasło i osobno logo?
Podobne artykuły
Jeden z moich wykładowców ostatnio narzekał, że zaproszono go do rozstrzygania konkursu na reklamę jednej z sieci kawiarni (nie pamiętam nazwy już) po czym okazało się, że prócz niego (historyka sztuki) w jury zasiadały głownie gwiazdy "Na Wspólnej" i innych tego typu seriali.
Tak a propos rozstrzygania konkursów przez urzędników.
Tak ogólnie rzecz biorąc – to chyba rzadko w jury takich konkursów zasiadają osoby, które zajmują się tymi tematami zawodowo.
"Tak ogólnie rzecz biorąc – to chyba rzadko w jury takich konkursów zasiadają osoby, które zajmują się tymi tematami zawodowo."
i bardzo dobrze bo to nie one sa odbiorcami przedmiotu konkursu, tylko tzw. szara masa.
Tak ogólnie rzecz biorąc drogi Anonimie to nie szara masa decyduje jak elektryk ma podłączyć prąd, bo gdyby tak było to ciut dużo iskrzenia, nie tylko w oku, mielibyśmy. A skoro już, ta "szara masa", to po co komu jury, wystarczy pokazać i niech ludzie głosują :)
Witam, może zainteresuje Pana pewna aukcja Allegro, na jaką się natknąłem… Myślę, że łatwo odnajdzie Pan w tej aukcji to co jest interesujące;)
http://www.allegro.pl/item854217936_projekt_logo_logotyp_gratisy_profesjonalnie.html
zapewne czcigodna kapituła zapomniała o stryjecznym kuzynie wysoko postawionego urzędnika, który nagle dostał artystycznego natchnienia…
tak poważnie to zazwyczaj prace, które zwyciężają w tego typu konkursach są "najlepsze" według urzędników, których zmysł estetyczny pozostawia wiele do życzenia…