Łódź sprząta
4 kwietnia 2016Łódź sprząta bałagan reklamowy i bardzo dobrze. Prezydent miasta Hanna Zdanowska tak anonsuje projekt na Facebooku:
Projekt kodeksu reklamowego Łodzi wygląda w skrócie tak.
W większym formacie znajdziecie te plansze na stronie www.facebook.com/hannazdanowska/photos
Ciekawe czy inne miasta pójdą za przykładem Łodzi i podejmą wyzwanie, z unormowaniem zasad reklamy w mieście. Szczególnie te dużo mniejsze miejscowości.
Mnie dziwi w tym opracowaniu tylko jeden mały drobiazg – czemu opracowanie robione przez Urząd Miasta Łodzi sygnowane jest znakiem promocyjnym, zamiast herbem miasta. Mam nadzieję, że jednak, mimo tego znaczka promocyjnego, nie będą to li tylko działania kończące się na opracowaniu a konsekwentne wdrażanie, monitorowanie i reagowanie, bez jakichkolwiek wyjątków szczególnych.
Podobne artykuły
Co zrobią jeśli firma wymyśli nową formę reklamową, której nie będzie na liście?
zaktualizują :)
I dlaczego niby nie można zakleić szyb w tramwajach?
powodów jest kilka, w tym bezpieczeństwo
Co zrobi miasto jak miejska spółka komunikacyjna przestanie na tym zarabiać?
a przestanie?
Ale zaktualizują, gdy już nowa forma reklamowa będzie wisieć.
Jakie prawo może wejść w życie z dniem poprzedzającym powieszenie nowej formy reklamy?
Jak się będą na takie decyzje zapatrywać sądy powszechne?
Kto poniesie koszty odszkodowań?
Nie ma żadnych twardych danych potwierdzających, że zaklejone folią OWV szyby pojazdów są mniej bezpieczne.
Jeśli powierzchnia reklamowa pojazdów zmniejszy się dwukrotnie, to zyski ilukrotnie spadną?
Nie wiem ani ja ani Ty jak sformułowano ten projekt, być może nie trzeba nic nowelizować. Co mają do okresowych reklam sądy? Nośniki też mają jakieś tam terminy. Zatem w czym problem?
Zaklejona szyba uniemożliwia np. szybką ewakuację.
Nie wiem czy biorą za m2 reklamy czy za pojazd jako taki. Ty wiesz?
Sądy powszechne są angażowane wtedy, gdy regulacje wprowadzone jednostronnie godzą w interesy innych stron.
Przegrany płaci. Koszty sądowe i czasem odszkodowania. Czasem wysokie.
Co będzie jak miasto zacznie przegrywać?
Gdyby dało się przedstawić twarde dane, na temat liczby wypadków autobusów/tramwajów w których folia uniemożliwiła ewakuację, wtedy pomysł miałby rację bytu.
Ale, jak mniemam, nikt takich badań nie robił a chodzi wyłącznie o pokazanie kto rządzi. Za wszelką cenę.
Tyle, że tę cenę trzeba będzie zapłacić w droższych biletach.
Tak, wiem, bardzo często realizuję projekty reklam na pojazdy komunikacji miejskiej. Ograniczenie powierzchni oznacza ograniczenie zysków.
Proto prezentujesz dość ciekawe podejście do tematu smogu reklamowego.
A oo będzie jak miasta zaczną wygrywać? I jak to zmyślnie napisałeś „Przegrany płaci. Koszty sądowe i czasem odszkodowania. Czasem wysokie”. Nie bym był taki pewien czy interes jednostkowy jest ważniejszy od interesu obywateli.
Rozumiem, że Polak mądry PO szkodzie, przed nie wchodzi w rachubę. Pokazać kto rządzi? ano rządzi samorząd w imieniu obywateli, których przestało to już bawić. Co do biletów, to jakoś nie zauważyłem by wzrost ilości reklam przełożył się na obniżenie ich ceny, wręcz przeciwnie.
artykuły
Kierunek dobry, ale szczegółowo za głęboko to wnika.
Co zrobią jeśli firma wymyśli nową formę reklamową, której nie będzie na liście?
I dlaczego niby nie można zakleić szyb w tramwajach?
Co zrobi miasto jak miejska spółka komunikacyjna przestanie na tym zarabiać?