Nareszcie zwrócono uwagę na tę sprawę. Ciekawe co z tym będzie dalej…

Z pewnością każdy popiera taką inicjatywę, ale ważniejsze jest to czy przełoży się to w konkretne działanie w realu.:)

Przepraszam za łyżeczkę dziegciu w tej beczce miodu, ale które z wcześniejszych działań STGU przełożyły się na real?

Czy się przełoży, czy nie i tak dobrze, że jest o takich procederach trochę głośniej :)

o takich procederach jest głośno od dłuższego czasu w różnych miejscach w sieci. Sam list na nic się zda, póki są ludzie gotowi w tym uczestniczyć w nadziei na zarobek.

Zatem edukować trzeba nie tylko klientów, że konkurs to zła forma wyboru wykonawcy, ale przede wszystkim trzeba wpoić to wykonawcom.

ciesze sie ze stowarzyszenia się ruszyly i ze jest ruch w kierunku tego typu spraw.

Kiedyś Polski Związek Artystów Plastyków posiadal taki „cennik” z wyszczegolnionymi cenami za poszczegolne etapy pracy. Ceny za pomysl, projekt wstepny, za okreslenie kolorow itp… bardzo szczegolowy.

Cennik, choć uważam, że ramowy miałby szansę powstać na zasadzie informacyjnej, ma tę wadę, że ujmuje w określonych widełkach pracę, bez odniesienia do jej faktycznego poziomu.
Zatem dla słabych projektantów były wymówką, by brać więcej, natomiast dla dobrych byłby przeszkodą, by brać więcej.
Wszyscy wiemy, że łatwiej pamięta się niższą cenę niż wyższą.

Gadały stare sroki, że na kurwę nie ma rady… Tyle i pożytku będzie z inicjatywy tej Rady.

[…] i pożytku będzie z inicjatywy tej Rady (trzeba było urywać Hydrze głowę, póki była mała).Rychło w czas zabrała się za sprawy, o które zdawała się nie troskać wcześniej…  jak …: Przepraszam za łyżeczkę dziegciu w tej beczce miodu, ale które z wcześniejszych działań […]

Chyba nie czytywali :)