Ekstra PGR
5 kwietnia 2010Ekstra jest w tym naszym PGR. I nie ma się naprawdę czego wstydzić, wręcz przeciwnie, co pokazują Jacek Mrowczyk i Michał Warda w solidnej edytorsko i wagowo książce pod wdzięcznym tytułem „PGR. Projektowanie graficzne w Polsce”, wydanej przez krakowskie wydawnictwo Karakter. Sam tytuł właściwie wyjaśnia wszystko. Choć, może nie do końca – chodzi o projektowanie współczesne, po okresie transformacji.
Sześć rozdziałów: książka i prasa, plakat, ekran, opakowania, identyfikacja wizualna; ponad stu projektantów, kilkaset ilustracji: wszystko to składa się na obraz współczesnego polskiego projektowania graficznego.
Ale to nie wszystko: z myślą o czytelnikach książki powstała strona internetowa pgrdizajn.pl, która z jednej strony zawiera rozbudowany indeks wszystkich autorów, których prace reprodukowano w książce, jest to też baza adresów stron internetowych poszczególnych twórców, jest to wreszcie szczegółowy opis zawartości książki. Zapraszamy do czytania – i do księgarni!
Cena w księgarni wydawnictwa Karakter: 89.10 zł
Twarda oprawa i dobry papier, format: 240 x 280, stron: 300
Kupiłem, polecam. Tej książki nie wypada nie mieć.
design grafika identyfikacja książki reklama sztkuka
Tagi: autorzy graficzne identyfikacja książka opakowania plakat projektant projektowanie znak
skomentuj
Dwa razy papier
30 marca 2008Dziś dwie książki o papierze, a właściwie dwa inspirujące zbiory projektów użytkowych na bazie papieru – od papeterii po opakowania i gadżety. Jedna książka w wersji oryginalnej, druga tłumaczona na język polski.
Najpierw cieplutka jeszcze nowość wydana przez PWN – Opakowania. Gotowe szablony. Projekty trójwymiarowe. Techniki składania
( The Packaging and Design. Templates, wydawnictwo RotoVision).
Objętość: s. 304, Format: 16,5×24 cm, płyta CD z szablonami.
ISBN: 978-83-01-15255-0
Za książkę w empiku zapłaciłem 63 zł. Na stronie księgarni firmowej PWN małe zaskoczenie – 69 zł, po obniżce z 79 zł.
Cytując informacją umieszczoną na pleckach:
Książka zawiera prezentacje 140 projektów graficznych, autorstwa znanych grafików i grup projektowych z całego świata. Pokazuje zarówno klasyczne, jak i całkiem innowacyjne wzory opakowań oraz konstrukcje z papieru. Prezentuje projekty praktyczne, jak choćby opakowania produktów spożywczych czy płyt CD, oraz ciekawe rozwiązania projektów gadżetów promocyjnych, zaproszeń, folderów i kopert okolicznościowych.
Z jednej strony jaskółka na naszym ubogim, w tej dziedzinie, rynku wydawniczym. Z drugiej zaś zastanawiam się nad potrzebą tłumaczenia na język polski akurat takich, opartych w 99% na obrazie książek. W sumie cały tekst tej książki można by zmieścić na jednej stronie, to raptem i aż nazwisko autora, nazwa projektu i króciusieńki opis. Tym bardziej zastanawia, że dużo ciekawsza i, moim zdaniem, bardziej warta tłumaczenia byłaby druga z prezentowanych książek, także wydana przez RotoVision, dużo szerzej omawiająca każdy z prezentowanych projektów. Jest naturalnie plus tej pozycji, dołączone CD z szablonami, choć dla niektórych ograniczeniem może być wymaganie posiadania Adobe Illustratora CS2 lub wersji wyższej.
Przejdźmy więc do drugiej, ciekawszej pod względem prezentowanych projektów a i treściwszej, książki wydawnictwa RotoVision (w wersji oryginalnej) – Choosing and using PAPER for great graphic design. Autorami są Keith Stephenson i Mark Hampshire.
Objętość: s. 256, Format: 23,5×23,5 cm,
ISBN: 978-2-940361-58-8
Warto zajrzeć na amazon.co.uk gdzie można ją jeszcze kupić, i to z 30% upustem, za 24,5 funta (było 35).
Autorzy omawiają każdy projekt podając specyfikację papieru a także opis zastosowanych technik druku i uszlachetniania. Brak co prawda, jak w wydanej przez PWN pozycji, szablonów dla każdego z projektów prezentowanych w książce, mamy jednak ich skróconą prezentację – na odrębych stronach wraz z omówieniem. Jest również skrócony opis rodzajów opraw, zaś na końcu umieścili autorzy zestawienia formatów papieru, europejskie iso oraz amerykańskie. jako ekstra dodatek 18 próbek papieru, w tym 36 gramowy biblijny.
Obie książki są bardzo inspirujące i godne polecenia, choć nie ukrywam, dla mnie bardziej druga.