Stade
26 marca 2021Nowe logo hanzeatyckiego miasta Stade (Dolna Saksonia, Niemcy). Projekt agencja Polyform (Berlin).
„Podstawową ideą pozycjonowania marki jest podejście do łączenia przeciwieństw, takich jak kontemplacyjny i sieciowy, tradycyjny i nowoczesny oraz spokojny i żywy. za: designtagebuch.de
Prosty, minimalistyczny znak miasta powstał z połączenia litery „S” (inicjał miasta) i kotwicy.
Więcej do poczytania i obejrzenia na https://www.designtagebuch.de/neues-corporate-design-fuer-stade/
3 x P + Z
29 maja 20173 x P + Z, czyli promowanie polskiego projektowania znaków. II Ogólnopolska Wystawa Znaków Graficznych, trzeba to wyraźnie powiedzieć, robi dobrą robotę. Nawet bardzo dobrą i to nie tylko w kraju, ale może przede wszystkim poza jego granicami. A cała zasługa zaledwie dwóch osób – Patryka Hardzieja i Rene Wawrzkiewicza. Wydana z tej okazji przez wydawnictwo Karakter książka, z kompletem znaków prezentowanych na II OWZG otrzymała wyróżnienie w konkursie na Najpiękniejszą Książkę Roku 2016. Można? Można. Chapeau bas Panowie.
Wystawa odwiedziła już:
2015 r.
2016 r.
2017 r.
I najnowsza wystawa, w Berlinie.
Na berlińskiej wystawie zaprezentowano wybrane projekty z I i II Ogólnopolskiej Wystawy Znaków Graficznych. Między innymi pokazano, co mnie bardzo cieszy, moje dwa projekty – godło z projektu Orli Dom i znak Kolinstal.
fot. Patryk Hardziej
Przy okazji pokazano także pierwszy tom dokumentacji projektu Orli Dom.
fot. Patryk Hardziej
Wystawie towarzyszy 132 stronicowa publikacja, do nabycia przez stronę www.symboltologo.com.
fot. Agencja Transparent
liternicze poszukiwania tożsamości
3 stycznia 2017W połowie grudnia pisałem o literniczym eksperymentowaniu w znaku czeskiego miasta. Tym razem dwie niemieckie uczelnie, także szukające swej nowej tożsamości w oparciu o litery.
TRIER / TREWIR
Uniwersytet w Trewirze, jeden z największych uniwersytetów w Nadrenii-Palatynacie, przedstawił swoją nową identyfikację i… naraził się na krytykę, nie tylko wśród studentów.
Znak powstał siłami własnymi uczelni, w ramach specjalnie powołanej „Grupy roboczej ds Corporate Design“.
A tak tłumaczy rozstrzelenie liter w znaku informacja prasowa:
„Nowe logo jest skierowana w przyszłości. To wizualizuje aktywność i dynamizm uczelni – i pokazuje silną osobowość.
Wyjściowe założenia oparto na liczbie trzech kampusów. Trzy linie i potrojone litery tworzą podstawę. W kolejnym kroku, nadmiar znaków został usunięty.” tłumaczenie własne za www.designtagebuch.de
Poniżej projekt identyfikacji dla trzech campusów.
Więcej na: www.designtagebuch.de
KONSTANZ / KONSTANCJA
Pod koniec listopada dotychczasowa Fachhochschule Konstanz (Politechnika w Konstancji) przekształciła się w Hochschule Konstanz (HTWG), czyli Uniwersytet w Konstancji / Badenia-Wirtembergia. Wraz ze zmianą nazwy, a także wobec rosnącej konkurencji między uczelniami krajowymi i w obszarze międzynarodowym, nastąpiła zmiana identyfikacji uczelni, na bazie zdefiniowanych na nowo wartości.
Ciekawostką jest brak w literniczym sygnecie odniesienia do miasta.
Zajawka identyfikacji.
Więcej na: www.designtagebuch.de
Oba nowe znaki niewątpliwie są oryginalne, mam jednak wątpliwość, tę samą co w wypadku opisywanego wcześniej Valmez, czy aby nie jest to trochę przekombinowane. Czy zabawa w szarady, to dobry kierunek budowania znaków uczelni? Czy ten odważny, aczkolwiek kontrowersyjny, design stanie się teraz trendem? Trendem na oryginalność przekombinowaną?
identyfikacja logo typo
Tagi: identyfikacja Konstancja Konstanz litera Niemcy szarada Trewir Trier uniwersytet
komentarze 4
tablica na przystanek
10 sierpnia 2016Tablica na przystanku (autobusowym, tramwajowym, trolejbusowym) to temat, który wydaje się być mało wdzięczny a i prosty do wykonania nad wyraz. Można by powiedzieć, że nie ma nad czym myśleć i po części nasze przystanki o tym właśnie świadczą. Jak to u nas wygląda? Ano tak, jak na przykład w Warszawie.
Przystanek na Pradze Południe w Warszawie. Fot. z commons.wikimedia.org
Mamy zatem oznaczenie jaki środek lohomocji (A), oznaczenie numeru linii (B), ale dokąd ta, czy inna, linia jedzie musimy już wyślepiać na osobnej tablicy z trasą i godzinami odjazdu (C). Wyślepiać, bo niestety dla mnie, jako osoby o nieco popsutym wzroku, przeczytanie tych informacji, z racji wielkości liter, bywa czasem dość męczące i stresujące. Jest też oznaczenie nazwy przystanku (D). Każda z informacji jest w innym miejscu, dodatkowo rozdziela je jeszcze reklama firmy monitorującej bezpieczeństwo. I żeby nie było za dobrze, nowe przystanki, jakie instalują w Warszawie (ładne, ale oby ich twórcy musieli spędzić na nich resztę życia) powielają to rozczłonkowanie informacji.
Okazuje się jednak, że można uwzględnić na jednej tablicy wszystkie te informacje, ułatwiając życie pasażerom. Na portalu Design Tagebuch prezentowane i omawiane są właśnie testy tablic przystankowych dla Düsseldorfu. Warto przeczytać całość, bo to także przykład na sprawdzalność projektu pod względem funkcjonalnym, czego u nas na ogół nie uświadczy.
Wszystkie najważniejsze informacje mamy w jednym miejscu, na jednej tablicy, poza godzinowym rozkładem jazdy, i na tyle duże, by nie sprawiało kłopotu ich przeczytanie nawet z odległości.
Warto przy okazji zauważyć, że logo firmy obsługującej przewozy (Rheinbahn AG) nie jest tu specjalnie akcentowane, owszem jest, ale w małym rozmiarze, nie rzucające się w oczy, jako informacja drugiego rzędu.
design
Tagi: Düsseldorf informacja Niemcy Polska przystanek tablice
komentarze 3