Logo do kosza?
16 listopada 2007Dzisiejszy Kurier Lubelski przynosi ciąg dalszy sprawy logo Lublina. Zanosi się bowiem na to że scedowanie wyboru logo, z dwu wersji opracowanych na zlecenie biura promocji miasta, na radnych skończy się w koszu.
Warto też rzucić okiem na artykuł Spór mistrzów kreacji logo, do dyskusji, i to ostro włączył się Jan Cisek, specjalista od kreowania wizerunku, mieszkający i pracujący w Londynie. W liście otwartym zaproponował, że projekt logo wykona bezpłatnie. Mariusz Przybył, współwłaściciel agencji BNA zamierza zaś bronić swoich projektów na sesji Rady Miasta.
Jak widać grzech pierwotny, w postaci złego briefu konkursowego, jeszcze trochę poodbija się czkawką.
Więcej o Janie Cisku:
jancisek.com
Branding dla Zamościa
Feng shui London
Photoreading
Logoklęska Lublina
14 sierpnia 2007Kalendarium logoklęski, na podstawie artykułów Tomasza Staweckiego i Aleksandry Dunajskiej, opublikowanych w wydaniu internetowym Kuriera Lubelskiego, wygląda tak:
31.03.2007 Tak nas widzą
17.05.2007 Gdzie jest ten Lublin?
9.06.2007 Lublin to facet z kobiecych marzeń
13.06.2007 Wpadka z kopytkiem
14.06.2007 Koziołek wciąż jak stary cap
18.06.2007 Stawiamy na profesjonalistów
31.07.2007 Wielka klapa z logo miasta
6.08.2007 Przez klapę do sukcesu
8.08.2007 Niech lublinianie sami ocenią
14.08.2007 Decyzja o unieważnieniu była zaskakująca
Pod każdym tekstem można poczytać opinie lublinian, ciekawy dodatek. A konkluzję można wysnuć jedną, po przeczytaniu tych tekstów i opinii, jak zaczęli bez pomysłu na unikalną cechę grodu, tak i skończyli, więc wynik konkursu przestaje być zaskoczeniem. Trudno by projekty były merytoryczne gdy nie ma do czego ich odnieść. Pozostawałby „konkurs piękności” dla mas, ale organizator się widać boi takiej konfrontacji, a nuż wyjdzie że nie ma racji….
Nieco offtopowo, dzięki jednemu z dyskutantów KL w powyższym temacie, Lublin nocą
Mój wcześniejszy wpis Logo i hasło Lublina