po co Ci logo? ciąg dalszy

16 czerwca 2021

Jest już do nabycia druga część mojej książki o znakach – „po co Ci logo? ciąg dalszy”.

Ciąg dalszy, czyli druga część mojego poradnika, nie poradnika „po co Ci logo?”. Książka powstała z moich tekstów pisanych przez ostatnie pięć lat, w większości na blogu alw.pl. Co prawda niektóre teksty straciły już aktualność, ale to, co przy tej okazji pisałem można spokojnie odnieść do wielu aktualnych sytuacji. Część tekstów uzupełniłem o informacje o tym jak sprawy mają się po upływie czasu. Nie ma tu złotych recept, jest jednak wiele wskazówek do przemyślenia: jak pewnych rzeczy nie robić, czemu warto czytać regulaminy konkursów, czy na co warto zwracać uwagę oddając i przyjmując projekt. Sądzę, że moje spisane spostrzeżenia przydadzą się tak zamawiającym projekty, jak i samym projektantom.

"po co Ci logo? ciąg dalszy" Andrzej-Ludwik Włoszczyński

"po co Ci logo? ciąg dalszy" Andrzej-Ludwik Włoszczyński

"po co Ci logo? ciąg dalszy" Andrzej-Ludwik Włoszczyński

"po co Ci logo? ciąg dalszy" Andrzej-Ludwik Włoszczyński

Książka w wersji elektronicznej dostępna we wszystkich księgarniach internetowych.
Wersja papierowa książki do kupienia tylko u wydawcy: https://www.e-bookowo.pl/poligrafia/po-co-ci-logo-2.html

Stron 287
ebook: ISBN 978-83-8166-215-4
książka papierowa: ISBN 978-83-8166-219-2
Wydawca: ebookowo.pl

Życzę owocnej lektury.

 


książka i wystawa

22 kwietnia 2020

Trzy tygodnie temu prezentowałem na Facebooku filmik z przygotowań do mojej wystawy, a właściwie dwóch wystaw – planowanej na wrzesień tego roku wystawy ilustracji i dużej wystawy 50 lecia pracy twórczej, w roku 2021. To była taka moja pierwsza próba zmierzenia się z nagrywaniem filmiku telefonem. Jak wyszła ocenicie sami.  

filmik o przygotowaniach do mojej wystawy ilustracji

Dzisiaj chcę zaprosić na portal e-bookowo.pl, gdzie znajdziecie książkę (e-booka PDF) z moimi ilustracjami, pokazywanymi oraz nie pokazywanymi na tym filmiku.

Kupując e-booka macie szansę wesprzeć finansowo moje wystawy, za co będę dozgonnie wdzięczny. Zapraszam. Przy okazji znajdziecie na e-bookowo.pl inne moje książki: „projekt Orli Dom”, „Po co Ci logo” i „Wizerunek miasta”.

Ilustracje Andrzej-Ludwik Włoszczyński ebook

„Illustrations Ilustracje” to książka do oglądania, wybór moich ilustracji i rysunków z prawie półwiecznej działalności twórczej. Książka pokazuje zmieniające się style i techniki wykonania ilustracji czy rysunku zależnie od tematu czy przeznaczenia. Są tu ilustracje do książek dla dzieci, okładek książkowych, plakatów jak i rysunki satyryczne do prasy codziennej i miesięczników. Część prezentowanych prac była pokazywana na wystawach w Polsce i za granicą, na wystawach ilustracji dla dzieci (m.in. w Bolonii) i wystawach rysunku satyrycznego, własnych oraz zbiorowych. Zapraszam do mojego ilustrowanego świata.

Małą zajawkę tego co znajdziecie w środku pokazałem w mojej wcześniejszej prezentacji tej książki, tu na blogu – Illustration/Ilustracje

E-book kosztuje teraz jedynie 17,34 zł, ma 157 str, zawiera 177 ilustracji i minimum tekstu. Kupując go macie szansę wesprzeć finansowo moje wystawy, za co będę dozgonnie wdzięczny. 

PS zauważcie magię mojej szczęśliwej liczby 7 – suma liczb ceny, ilości stron i ilustracji (1, 7, 3, 4, 1, 5, 7, 1, 7, 7) równa się 43 a 4 + 3 = 7


czas zmian

23 lipca 2018

Po półrocznej przerwie, spowodowanej zmianą serwera i kłopotami z kompatybilnością, blog powraca do życia.

Jednocześnie jest to też pożegnanie, z prowadzoną równolegle stroną Wizerunek Miasta, którą po dwóch latach od śmierci jej współautora Jana Jacka Tyliszczaka postanowiłem zamknąć. Zostanie książka – „Wizerunek miasta, co, jak, dlaczego”, którą z Janem zaczęliśmy pisać.

Wizerunek miasta, co, jak, dlaczego - okladka

Książka dostępna u Wydawcy na stronie  E-bookowo.pl: https://www.e-bookowo.pl/poradniki/wizerunek-miasta.html

A co w książce? Wyręczę się wstępem z tej książki:

„Szanowny Czytelniku, książka, którą właśnie zamierzasz przejrzeć ma pewien szczególny walor, nie jest bowiem li tylko teoretycznym rozważaniem, ale stara się odpowiedzieć na wiele pytań czysto praktycznie, czasami posiłkując się przykładami. Nie jest to zapewne odpowiedź na wszystkie pytania, jakie mogą się pojawić w temacie „wizerunek miasta”, ale też nie mamy aspiracji, jako autorzy tej książki, opracowania całościowego kompendium. Staramy się jednak przybliżyć zagadnienie w formie mniej akademickiej a bardziej praktycznej.
Jan Jacek Tyliszczak i Andrzej-Ludwik Włoszczyński

Dopisek osobisty
Książka jest szczególna również z tego względu, iż jest swego rodzaju aktem pamięci oddanym współautorowi tej książki Janowi Jackowi Tyliszczakowi, który nie doczekał jej ostatecznego kształtu. Może więc być tak, że niektóre rozdziały tej książki, szczególnie dotyczące działań strategicznych, pozostały nierozwinięte szerzej, a jedynie zasygnalizowane na bazie pozostałych notatek rękopiśmiennych. Wybacz to Drogi Czytelniku, jako projektantowi identyfikacji wizualnej trudno mi bowiem uzupełniać te brakujące elementy nie będąc strategiem, jakim był Jan. Aby jednak zrekompensować tę niedogodność zaprosiłem do jej uzupełnienia zacne grono praktyków, od strategów po projektantów: Macieja Tesławskiego, Annę Adamus-Matuszyńską, Piotra Dzika, Krzysztofa Karasia, Roberta Fidurę, Marcelinę Mikułowską, Marcina Zgórskiego, Mateusza Machalskiego, Irenę Czusz i Marka Szewczyka. Bardzo serdecznie im wszystkim dziękuję za przyjęcie zaproszenia i udział w tym książkowym projekcie.
Andrzej-Ludwik Włoszczyński”

Kim są autorzy? Klasyczna dwunastka:

Jan Jacek Tyliszczak – dziennikarz, politolog, medioznawca. Autor i współautor kilkudziesięciu projektów wizerunkowych a także programu edukacyjnego dla samorządów na temat zarządzania wizerunkiem miast i regionów. Autor publikacji na temat strategii wizerunkowej miast.

Andrzej-Ludwik Włoszczyński – projektant, grafik, doradca komunikacji wizualnej. Od ponad czterdziestu lat zajmuje się zawodowo projektowaniem wizualnej strony wizerunku firm i miast. Autor „projektu Orli Dom” koncepcyjnego kształtu polskiego godła narodowego i jego Księgi Znaku. Publikuje materiały na temat logo i wizerunku w prasie fachowej. Autor książek: „projekt Orli Dom” (t.1-3) i „Po co Ci logo?”.

Anna Adamus-Matuszyńska – socjolog, specjalista public relations. Wykładowca w Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Doradca, konsultant, trener w zakresie komunikowania, public relations, społecznej odpowiedzialności (CSR), zarządzania konfliktami, mediacji i negocjacji. Współautor kilkunastu strategii public relations i promocji dla firm oraz samorządów oraz kilku strategii CSR.

Irena Czusz – projektantka, ilustratorka. Dyrektor artystyczny w Creamteam Branding & Advertising Design Studio. Specjalistka od logotypów i kampanii wizerunkowych. Poszukiwaczka piękna w obrazach i słowach.

Piotr Dzik – wykładowca akademicki, analityki i praktyk. 20-letnie doświadczenie w dziedzinie komunikacji marketingowej, promocji, reklamy i Public Relations. Wykładowca podstaw marketingu w ASP oraz w WSTI w Katowicach. Twórca i współtwórca ponad 30 strategii promocji w marketingu terytorialnym (3 regiony, kilkanaście miast różnej wielkości, gminy wiejskie, projekty międzygminne). Współautor książki (z dr Anną Adamus-Matuszyńską) „Tożsamość wizualna polskich województw, miast i powiatów. Identyfikacja, prezentacja, znaczenie”.

Robert Fidura – pasjonat heraldyki i archiwistyki. Współautor, razem z Kamilem Wójcikowskim, 30 ustanowionych symboli i insygniów jednostek samorządu terytorialnego, m.in. Sławatycze, Chorzele, Racibórz, Ząbkowice Śląskie, Stronie Śląskie, Lądek Zdrój, oraz kilkunastu herbów duchownych, firm, sołectw.

Krzysztof Karaś – projektant, grafik, analityk systemów identyfikacji wizualnych. Projektant znaków i identyfikacji wizualnych zajmujący się również zagadnieniami z pograniczna brandingu i marketingu. Twórca i redaktor strony internetowej Branding Monitor, na której opisuje i analizuje znaki i systemy wizualne miast, firm i organizacji. Pomysłodawca i organizator corocznego konkursu RE:PL Polski Rebranding Roku, którego celem jest promocja i wyróżnianie najlepszych zmian identyfikacyjnych na polskim rynku.

Mateusz Machalski – projektant, typograf. Absolwent Wydziału Grafiki ASP w Warszawie. Kilkukrotny stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zajmuje się głównie projektowaniem graficznym, z naciskiem na identyfikację wizualną oraz projektowanie krojów pism. Autor min. krojów Tupper Serif, Alergia Grotesk, Adagio Family, Enigma Grotesque.

Marcelina Mikułowska – artysta plastyk, projektant przestrzeni miejskiej, działaczka społeczna. Absolwentka ASP w Poznaniu. Doświadczony grafik „od systemów komunikacji”. Praktykujący projektant architektury i przestrzeni publicznych. współtwórca Fundacji Revita Warmia, która zajmuje się rewitalizacją prowincji Warmii i Mazur.

Marek Szewczyk – myśliciel, sceptyk i smakosz. Dyrektor kreatywny w Creamteam Branding & Advertising Design Studio. Posiadł wykształcenie, doświadczenie oraz zdobył nagrody. Wyprzedza swoje czasy, planuje podbój kosmosu.

Maciej Tesławski – strateg, filozof, wykładowca. Pierwszy filozof marketingu. Był współtwórcą pierwszego polskiego letterhouse’u ABC Direct Contact i pierwszej wersji ustawy o ochronie danych osobowych, a także współzałożycielem SMB. Współpracował z największymi agencjami i firmami w kraju, jak m.in. Nestlé czy General Motors, McCan Relationship Marketing, J. Walter Thompson i Grey Worldwide. Członek jury konkursów: Złota Strzała, Boomerang i Superbrands. Współtwórca Szkoły Strategii Marki SAR. Prowadzi własną akademię MCA. Od 2010 związany z Uniwersytetem Wrocławskim, gdzie wykłada oraz współtworzył kierunek Komunikacja Wizerunkowa, Uniwersytetem Ekonomiczny we Wrocławiu i Forum Edukacji Biznesowej przy UE Wrocław. Autor książek: „Strategia marketingowa”, „Praktyka brandingu” i „Techniki promocji sprzedaży”.

Marcin Zgórski – warszawiak z urodzenia, słupszczanin z wyboru. Od 2009 roku Partner i Dyrektor Zarządzający w Agencji Reklamowej Rio Creativo, która zaprojektowała i wdrożyła nowy system identyfikacji wizualnej dla miasta Słupska, gminy Sierakowice i gminy Kępice. Ukończył Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych oraz Psychologię Reklamy na Uniwersytecie Warszawskim.

Dziękuję wspaniałym współautorom, bardzo, bardzo dziękuję, że zechcieli wziąć udział w tym projekcie :)

Patronami medialnymi są:

Miesięcznik BRIEF 

Marketing przy kawieMarketing przy kawie

Signs portal polskiej reklamy wizualnejSigns portal polskiej reklamy wizualnej

Miłej lektury.


oszczędź 39,90

7 listopada 2017

Dziś recenzja Piotra Dzika do książki Laury Ries „Wizualny młotek. Jak wbić do głowy przekaz marki dzięki emocjonalnej sile obrazu”, wydawnictwa Onepress. Cena 39,90.

Laura Ries, Wizualny młotek, Onepress

Piotr Dzik na Facebooku napisał na temat tej książki krótko, ale treściwie.

„Są książki, których czytanie sprawia autentyczną przykrość. Ta do takich należy. Powódów jest kilka. Autora jest światowej sławy biznesowym konsultantem. Jeśli jej konsulting wygląda tak jak ta książka to jej klientom może pomóc tylko Bóg. Praca jest:

1) Oczywista. Stwierdzenie, że (także, a może głównie marketingu), żyjemy w epoce obrazu ma obecnie status truizmu.

2) Zawarte w niej stwierdzenia nie są poparte żadnymi żródłami (NIE MA ANI JEDNEGO). Nawet zakładając publicystyczną formułę, wygłaszanie mocnych twierdzeń wymagałoby jednak jakiegoś wsparcia.

3) Autorka ma dość dziwne pojęcie o procesie projektowym (w projektowaniu graficznym). Sądzę, że uważa ona iż projektanci tak sobie rysują, nie prowadząc żadnych badań. To nieprawda. Proces projektowy jest sformalizowany, używa się w nim wielu metod badawczych a kreatywność owszem jest ale na końcu.

4) Autorka nie jest w stanie wyjść poza swoje ograniczenia kulturowe – jak coś się nazywa Double Tree to w logo mają być dwa drzewa. I jednocześnie pisze o prostocie i symbolach.

5) I – najlepsze – to co ona pisze opisali już europejscy marketingowcy ze 20 lat temu (polecam B. Schmitt, A. Simonson Marketing Aesthetics 1997, Simon and Schuster)”

Swoją cegiełkę do tej recenzji dołożył, w komentarzu, Marian Słowicki.

„Au! Co za okropny pomysł z wbijaniem gwoździ w głowę! W dodatku powtarzany na każdej stronie. Głowa boli i chce sie krzyczeć NIEE! Ja nie chcę!!!
Przenajświętsze przekonanie amerykańskich marketingowców, że bez hasła „niedasię”. Bezrefleksyjne ilustrowanie trywialnych tez przykładami producentów, którzy – przede wszystkim – przez lata, dziesięciolecia dbali o jakość swoich wyrobów. Na takich przykładach można udowadniać wszystko, a i tak każdy stary taksówkarz wspomni z łezka starego Mercedesa, którym jeździł laaata!”

Celnie to obaj Panowie ujęli.

Wniosek prosty, warto te 39.90 przeznaczyć na coś sensowniejszego.

PS Recenzję i komentarz publikuję za zgodą autorów.


    • Translate to:

  • Nowe

  • Tematy

  • Tagi