kpina i szczerość
3 stycznia 2012Tym razem dwie perełki, noworoczne , z korespondencji.
Kpina,
z przetargu i z projektantów, bo raczej trudno inaczej określić tak sformułowane zaproszenie „dużej apteki” z Lublina:
„Witam Państwa,
czy są Państwo zainteresowani przystąpieniem do przetargu na stworzenie identyfikacji wizualnej dla dużej apteki? Szczegóły znajdują się z w załączonym briefie. Jeśli zgłaszają państwo swój udział, proszę o nadesłanie do 16.go stycznia kilku projektów logo, nazwy i hasła wraz z wyceną. Jeśli będą potrzebować Państwo bardziej szczegółowych informacji, proszę o kontakt na maila, bądź telefonicznie xxx xxx xxx.
Z poważaniem”
Sądzę, że owego poważania zabrakło, na lekarstwo, nomen omen.
Szczerość,
bo ogłaszając konkurs, na logo Gminy i Miasta Jelcz-Laskowice, organizator szczerze i otwarcie zapodał w regulaminie, że nas wydmucha, jak żabę albo bombkę choinkową:
„VIII Nagrody
3. Organizator dopuszcza wybranie 2-3 prac, na podstawie, których zleci opracowanie własnego logo. W takim przypadku nagroda główna zostanie podzielona pomiędzy autorów projektu.„
Pocieszające, że przynajmniej uczestnicy oficjalnie wiedzą, jak ich potraktują. Urzędnikom Jelcza-Laskowic pogratulować należy pomysłowości, też pewnie sklejanej, a może sklecanej.
Radosna twórczość, nie licząca się z niczym, jak to tfurczość, jak widać ma się dobrze, a nawet coraz lepiej.
PS bardzo dziękuję Joannie za info.