kreatywne plagiatowanie
31 sierpnia 2013Dostałem wiadomość, mailem, interesującą, a w niej dwa ciekawe przykłady nazwijmy to „kreatywności”, z rodzimego podwórka. Oddajmy głos autorowi maila:
„Znalazłem coś ciekawego na internecie i przyszło mi do głowy, że mógłbym Panu podesłać :)
Zapewne kojarzy lub zna Pan to logo w linku poniżej.
http://www.astra-styl.pl/

Grafik „projektując” musiał być bardzo kreatywny…
Ja dodam, że także wyjątkowo głupi, by kopiować znak międzynarodowej grupy bankowej Crédit Agricole, dobrze znanej także z działalności w Polsce.
Ctrl+C i Ctrl+V rządzi. Ale wróćmy do maila, bo jest i drugi przykład, tzw. kreatywności, tym razem interaktywnej.
„Po za tym trafiłem jakiś czas temu na ofertę pracy umieszczoną przez agencje interaktywną na Gumtree (załącznik),
która pożyczyła sobie sygnet z projektu: http://www.behance.net/gallery/Semet-Identity-Branding/4438377″
Autor:Mohd Almousa Arabia Saudyjska, projekt dla agencji interaktywnej Semet .
„Odpowiedziałem na to ogłoszenie, że radziłbym zmienić logo, gdyż znak który używają, bądź zamierzają używać pochodzi ze strony Behance, a projekt jest dość znany na tym portalu.
W związku z tym zrobili delikatny „lifting” w ogóle nie odpisując na moją wiadomość i wyszło tak: http://onnon.pl/”
„Ręce opadają…
Pozdrawiam serdecznie,
Sebastian Klejsa”
Bardzo dziękuję Sebastianie, za te dwa podesłane kwiatki kreatywne.
Za każdym razem, gdy pojawia się taka kreatywność, zdumiewa mnie jedno – bezmyślność plagiatora i całkowity brak poczucia, że to najzwyklejsza, bezczelna kradzież, a mówię o znakach bardzo znanych, jak Crédit Agricole. Na dodatek kradzież od takiej firmy może bardzo boleć, finansowo.
Głupich nie sieją, sami opanowali Ctrl+C , Ctrl+N.
Podobne artykuły
internet logo plagiat
Tagi: Astra styl Credit Agricole kreatywność Mohd Almousa on'n'on plagiat
komentarzy 10
hey there thank you for the post, i am mohd almousa the owner for semet project. is there anyway to contact this onnon agency ?
thank you
Ciekawa sprawa się robi, bo strona On’n’on na Facebook zniknęła – tu kopia strony https://www.facebook.com/OnnOnInteractive
A tu pojawia się chyba właściciel – http://oferia.pl/wykonawca/mariusz-dybciak/637416
Thank you so much for your effort. i have contact the provided email and i will be waiting. thank you again and again i appreciate it.
regards,
mohammed almousa
Wydaje mi się, że dopóki w Polsce nie będzie jakiejś głośnej sprawy sądowej właśnie o kradzież logo to ludzie nadal będą tak postępować.
Warto pamiętać, że to nie jest tylko kwestia kradzieży grafiki. To złamania prawa autorskiego lub prawa ochronnego do cudzego znaku towarowego. Za to jest konkretna odpowiedzialność finansowa a w niektórych przypadkach i karna.
Taka firma będzie musiała zmienić nazwę/ logo a to oznacza, że zniknie z oczu swoim klientom.
Inna sprawa, że gdybym usłyszał iż moja agencja reklamowa żyje z plagiatu, to pierwsze co bym zrobił to zakończył współpracę i to samo doradził wszystkim, których znam.
Pozdrawiam
zgadzam się całkowicie, choć w tym wypadku mamy zdaje się do czynienia z jednoosobową firmą, która próbuje udawać większą agencję i to od niedawna.
Ech, nie dalej jak dwa miesiące temu wysyłałem do Londynu info, że agencja przekreatywna z Polski nie tylko skopiowała ich design, ale nawet użyła ich tekstów i 100% ORYGINALNEGO kodu strony z komentarzami kodera i zdjęciami do realizacji włącznie.
Niestety cwaniactwo jest tak rozpowszechnione w branżuni, że nikt nawet już się nie oburza tylko kwituje takie wiadomości prostym „a, tak. Pewnie tak się dzieje…”.
[…] Semet, autor:Mohd Almousa (Saudi Arabia, Riyadh), zobacz też „kreatywne plagiatowanie”. […]
Nie rozumiem czemu takim problemem jest stworzenie czegoś nowego :/