koński problem
9 września 2013Szykuje się draka, logo-końska, między Tatrzańskim Parkiem Narodowym a fundacjąVIVA. Fundacja sprokurowała była bowiem bilboard, w obronie koni, co i raz zajeżdzanych przez górali, wożących turystów po TPN. No i jest zadyma, a będzie większa.
Akcja, w obronie koni, jak najbardziej słuszna, tyle, że VIVA przerobiła przy okazji logo TPN, zaprojektowane przez Studio Bakalie. Sugerując tym samym wyłączną odpowiedzialność TPN za całą tę sytuację końsko-przewozową
Logo Tatrzańskiego Parku Narodowego
Anty logo zamiast kozicy ma konia, padłego, z kopytami ku niebiosom.
Bilbord akcji, z koniem w logo, zawisł w Zakopanem i na reakcję nie trzeba było długo czekać.
„Nie jestem obrońcą fiakrów, ale to są metody nieuczciwe, wprowadzające w błąd – mówi Paweł Skawiński, dyrektor TPN. – Wspólne oceny dokonywane przez organizację i przez nas powinny być jedyną drogą ku lepszemu, a nie wywieszanie plakatów, które mają reklamować konflikt, a nie próbę jego rozwiązania – dodaje.”
Szykuje się zatem proces. Jego efekt może być ciekawy, dla kolejnych, tego typu, działań przeróbkowych w celu zdyskredytowania właściciela znaku.
Podobne artykuły
chyba za bardzo zapatrzyły się na działania internautów, po wycieku, w Zatoce Meksykańskiej
I znowu, afera z wizerunkiem w tle, co przedstawiciele takich organizacji, firm itp. mają w głowach?