Konkurs na logo WARS ?
11 października 2006No i mamy kolejną odsłonę słynnych konkursideł. Tym razem w wykonaniu Poważnej, tak mi się do tej pory wydawało, firmy.
Konkurs na logo firmy Wars.
Zadęcie z wielkim hukiem ogłoszone. A ja mam duuuże wątpliwości i nie idzie tu nawet o wielkość nagrody – 2000,-, choć akurat do niej bardziej pasuje słowo śmieszność
Nie idzie też o skład jury, choć przyznam równie dziwny:
– prezes Zarządu Wars SA, dyrektor naczelny Wars SA;
– członek Zarządu Wars SA, dyrektor ds. marketingu i rozwoju;
– członek Zarządu Wars SA, wybrany przez pracowników.
Jurorzy ocenią m.in.: uniwersalność i prostotę logo oraz umiejętność połączenia tradycji z nowoczesnością. Wybiorą laureatów konkursu.
Grafika projektanta, brandingowca nie ma, dość ciekawie to wygląda. Wątpliwości wzbudza też regulamin, ze stwierdzeniem w § 4, pkt 9
Po rozstrzygnięciu Konkursu nagrodzony Uczestnik zobowiązuje się niezwłocznie przenieść na Organizatora w formie pisemnej umowy, za wynagrodzeniem określony w § 6 ust. 1, wszelkie autorskie prawa majątkowe i prawa pokrewne (w tym wyłączne prawa do zezwalania na wykonywanie zależnych praw autorskich oraz przenoszenia praw nabytych na inne osoby), do pracy konkursowej dostarczonej Organizatorowi wraz z prawem do dokonywania w niej zmian oraz nieograniczonego w czasie korzystania i rozporządzania w kraju i za granicą, m.in. na polach (…)
Wytłuściłem moją wątpliwość, dla jasności. Wychodzi mi, ni mniej ni więcej, że jest to konkurs nie tyle na logo co konkurs na pomysły na logo. W takim kontekście i nagroda wydaje się jako taka. Co prawda autorzy regulaminu wspominają także o umieszczeniu hasła, nie podano jego treści i domyślam się, że dobrze byłoby jakby konkursowicz je wymyślił firmie, w ramach naturalnie tej samej nagrody.
W sumie jednak mamy do czynienia z próbą zmierzającą do zbudowania nowego wizerunku firmy . Próbą chwalebną, gdy dobrze zaplanowaną, zmierzającą do zbudowania lepszego i bardziej przystającego do otaczającej rzeczywistości image. Tylko czy aby na pewno coś zaplanowano poza tym konkursem? Pewnie nadruki na gadżetach.
Popatrzmy jednak na tę informację konkursową, jak na medialny przekaz o firmie. I co czytamy?
Firma ta od kilkudziesięciu lat świadczy usługi podróżnym w wagonach sypialnych, z miejscami do leżenia, restauracyjnych i barowych. Jej nazwa i znak są znane także za granicą.
W zestaieniu z wiedzą ogólną czytelnika o firmie – potentat, monopolista na polskim rynku, zbierajacy niezłą kasę – jawi się nawet pozytywne wyobrażenie firmy, ale w tym samym komunikacie mamy dwie informacje sugerujące coś odwrotnego. Potentat oferuje w konkursie nagrodę wielkości 2 tys. Nie przymierzając jak mała firma z Pcimia, nie obrażając miasta Pcimia i małych firm, bo potrafią dać więcej. Kwestia druga – co i rusz poważne firmy biorą się za rebranding i oglaszają to w mediach. Clou w tym ze wynajmują do tego specjalistów. A Warsu widać nie stać na specjalistów, nawet w jury. A więc potentat czy może robią bokami? Poważna firma czy niekoniecznie? Sknery czy nie potrafią szanować pracy innych? a może nie potrafią szanować poprostu siebie?
Ciekawi mnie jak będzie wyglądał ciąg dalszy – wybraliśmy ładne logo, no to budujemy wizerunek. Zapewne też pospolitym ruszeniem i zapewne też za jakiś czas usłyszymy narzekania na psucie wizerunku przez konkurencję, oby była, o psuciu samemu nikt się nie zająknie.
Podobne artykuły
właściwie prosta rzecz – wystarczy wejść do internetu (co prawda w wagonach Warsu tego nie ma, ale pewnie w budynku zarządu jak najbardziej) i poszukać trochę o konkursach, tych mniej i bardziej udanych, zapytać się o opinię jednego lub dwóch grafika, albo jeszcze podeprzeć się jakimś znanym nazwiskiem w jury konkursu – i już z kompromitującego konkursiwa można wyjść z twarzą i przede wszystkim z jakimś tam efektem końcowym… no ale nic to – ja będę śledził przebieg konkursu – czy wyjdzie coś podobnego do logo na szybka kolej miejską.. zobaczymy
Do niedawna działała strona tego konkursu, ostatnio jest coś nieaktywna, więc tylko link do notatki.
http://www.signs.pl/article.php?thold=-1&mode=flat&order=0&sid=2492
Dość niepoważny… dręczy mnie wrażenie że to konkurs na logo dla warzywniaka na jakimś z osiedli… Dlatego byćmoże w ogóle nie ogłoszą wyników, płętując całe wydarzenie nie długą informacją na swojej stronie: < Przepraszamy bardzo, niemniej rozstrzygnięcia konkursu nie będzie. Przecież my tylko żartowaliśmy, żadnego konkursu nie ogłaszaliśmy. Z poważaniem zarząd wars. Hahaha!>
Też się zastanawiam co wymyślą, może być tak jak z logo TVP – zlecą wykonanie firmie na podstawie przysłanych prac, bo – tak jak Pan Andrzej zaznaczył – przecież mogą zmienić wybrany projekt; ustalili kolejną datę na 6 grudnia, żeby się miło kojarzyło… ale raczej jest to kiepski chwyt…
Tu rozstrzygają:
http://www.wars.pl/index.php?r=337&l=pl&PHPSESSID=7e5a9bbec682c652f66567ccf9e87eb8
I nagrodę w wysokości 2000 zł
Pani Kamili Kamińskiej zamieszkałej w Grabowie Szlacheckim,
II nagrodę w wysokości 1000 zł
Pani Dorocie Huminiak zamieszkałej w Gdyni .
Niestety brak samych prac konkursowych. :(
Mogli by dla odmiany zrobić konkurs np. kredkami w przedszkolu – było by wesoło, a i na zabawki akurat by starczyło.
Zwycięzkie LOGO konkursowe poszło ad acta. Wielka lipa. Nawet zwycięzców nie zaproszono do biura i nie było "uścisku ręki prezesa", co zapewne wiele by znaczyło dla młodego grafika. Słowem ZARZĄD (w składzie Zbigniew Terek, Andrzej Buczkowski i Artur Kowalczyk) wykazał się jednym wielkim prostactwem. A z wielkiej pompy pozostały jedynie tajne wyniki konkursu (bo czy ktoś widział zwycięzkie logo?). Tak wygrać 2000/1000 zł to jak dostać w twarz… przecież nie o pieniądze w tym konkursie artystom chodziło, a o szansę pokazania się i współudziału w nowym wizerunku… cóż… wizerunek pozostał ten sam… zarówno graficzny jak i mentalny…
Jak na razie przesunęli termin ogłoszenia wyników… jak zwykle z okazji dużego zainteresowania…