Kolberg 2014

19 listopada 2013

Konkurs na znak Roku Kolberga 2014 rozstrzygnięty. Na ogłoszony we wrześniu, przez Instytut Muzyki i Tańca, konkurs wpłynęło 214 prac.

Wysokie Jury, w składzie – prof. Ewa Dahlig-Turek – przewodnicząca (Instytut Sztuki Polskiej Akademii Nauk), prof. Władysław Pluta (Akademia Sztuk Pięknych, Kraków) i dr Zenon Butkiewicz (Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego), przyznało następujące nagrody:

I miejsceWojciech Janicki, Poznań

wojciech Janicki - logo Roku Kolberga 2014

II miejscePaulina Kosma, Szczyrk
III miejsceBartłomiej Nowosielski, Gorzów Wielkopolski

Gratulacje dla Zwycięzcy. Wojciech Janicki jest między innymi twórcą znanego serduszka Katowic.

Werdykt został ogłoszony publicznie 7 listopada 2013. Więcej informacji na stronie organizatora.

A teraz, na marginesie, małe co nieco.

Jak widać powyżej przywołałem datę opublikowania werdyktu Jury oraz upublicznienia, przez organizatora, zwycięskiego znaku. Nie bez przyczyny. Link podesłał mi Jarek Leśniewski (dziękuję) 15 listopada, czyli od tygodnia praca jest upubliczniona, ale jednocześnie dość dziwacznie, nawet jak na nasze praktyki, bo Organizator był łaskaw zamieścić pod ową pracą prośbę o jej niekopiowanie gdyż użycie wymaga zgody Biura (?!). Skontaktowałem się więc z Organizatorem, prosząc o dobrą fotkę nagrodzonej pracy, ewentualnie inne przydatne materiały do tekstu. Okazało się, w sumie, że Organizator nie jest przygotowany do podzielenia się tym rozstrzygnięciem konkursu szerzej.

Pobieranie logotypu wraz z księgą znaku będzie możliwe od 1 grudnia 2013 roku ze strony internetowej Instytutu Muzyki i Tańca.

Z rozmowy wynikało, że nie są jeszcze dograne sprawy przekazania praw autorskich i owa prośba, o nie kopiowanie, wynika właśnie z tego. Ale mili Organizatorzy zapędzili się tym samym w kozi róg, bo jeśli nie można rozpowszechniać tego upublicznionego znaku, z powodu nie przejścia praw autorskich majątkowych, to i im go, przy tej logice, upubliczniać nie wolno. Do momentu scedowania takie prawo ma jedynie Twórca. Tyle tylko, że tego zastrzeżenia przy okazji konkursów się nie stosuje.

A jednak po odczekaniu kilku dni, w międzyczasie rozmowie z Laureatem, znak do publikacji otrzymałem, co widać powyżej. Nie zmienia to oczywiście, w niczym, mojego stanowiska, iż na rozstrzygnięcie konkursu organizator musi być przygotowany z materiałami prasowymi, to jeden z ważnych elementów wprowadzania znaku w życie, jak i moment uhonorowania Twórcy, który później nie jest wymieniany.

*imię

*e-mail

strona

napisz komentarz

*

 
    • Translate to:

  • Nowe

  • Tematy

  • Tagi