Chopin 2010
5 maja 2009W roku 2010 przypada 200. rocznica urodzin Fryderyka Chopina. Z tej też okazji powstało logo Roku Chopinowskiego 2010 autorstwa Zygmunta Piotrowskiego.
Autor zaadaptował na tę okazję swój wcześniejszy znak Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina. Wszystko naturalnie za wiedzą i zgodą NIFCh.
Mam jednak dylemat – znak mi się podoba, prosty, nośna symbolika, ale z drugiej strony owa symbolika bardziej ogólna taka „polska muzyka”, od Mikołaja Gomółki po Pendereckiego, patrząc tylko na poważną muzykę. Ba ta „polska muzyka” ze znaku to jedynie Chopin, nim bowiem tylko zajmują się detalicznie oba gremia. Rozumiem, że konieczność podkreślania dziedzictwa narodowego i tej polskości przemożna, ale czy przy okazji gdzieś nam ten Chopin człowiek, kompozytor, pianista nie zginął? Rozumiem że jego muzyka tą polskością przesiąknięta od mazurków, i polonezów po nokturnów i pieśni, ale w znaku ostała sie ino polskość i muzyka w sensie bardzo ogólnym. Dla mnie hasło „Chopin” budzi bardziej precyzyjne odniesienia skojarzeniowe – słynny profil, czarnobiala klawiatura, Norwidowski „Fortepian Chopina” a i fizyczny czarny instrument… Może się jednak czepiam i nie każdy ma taki dylemat… Ale kolor czerwony lepszy w drugim.
Zainteresowanym obchodami i majacymi nastąpić wydarzeniami z tej okazji polecam stronę www.chopin2010.pl