co ma Radymno?
24 marca 2021Co ma Radymno, logo czy herb? Przypadek miasta Radymno wpisuje się znakomicie w zamieszanie z terminologią, o której pisałem w materiale „logo heraldyczne”. Ale po kolei.
Miasto Radymno leży w powiecie jarosławskim, województwo podkarpackie. Miasto liczy sobie około 5 tysięcy mieszkańców. Prawa miejskie nadał w 1431 r. król Jagiełło. Na przełomie wielu XVI i XVII było prywatnym miastem biskupów przemyskich, a co za tym idzie w herbie miasta była biskupia infuła. Od 1990 roku w herbie pojawił się, ni mniej, ni więcej, żaglowiec, co prawda na stronie radymno.pl czytam:
„Z racji położenia przy spławnej rzece (San) oraz uczęszczanym szlaku handlowym, już w XVI wieku Radymno stanowiło ruchliwy ośrodek targowy i rzemieślniczy z licznymi cechami (m. in. rzeźniczy, sitniczy czyli powroźniczy). Tutejsi powroźnicy zaopatrywali w liny flotę królewską Władysława IV.” za: radymno.pl
Aktualnie używany herb miasta z żaglowcem.
No tak, ale, od spławności rzeki i powroźnictwa do żaglowca to jednak bardzo daleka droga.
W czym problem? Miasto ustanawiając swój herb w 1990 r. nie miało akceptu Komisji Heraldycznej, bo takowa powstała dopiero w 1998 r. Radymno postanowiło teraz, po czasie, unormować kwestię herbu i zwróciło się o jego zatwierdzenie do Komisji Heraldycznej, która odmówiła akceptacji. Cytuję za nowiny24.pl:
„miasto nie dostało zgody aby nazywać ten symbol herbem. Żaglowiec będzie mógł więc być używany jedynie jako logo.”
I dalej:
„Uznano, że za żaglowcem nie przemawiają żadne dokumenty historyczne, a za infułą biskupią tak, ponieważ jest to stary herb Radymna.”
„Komisja otrzymała nasz wniosek z projektem herbu przedstawiającego żaglowiec i odrzuciła go, ponieważ w przypadku istnienia kilku herbów w dziejach gminy, stosuje się herb najstarszy, lub najdłużej związany z gminą albo ostatni pochodzący z okresu staropolskiego” – mówi burmistrz Radymna.”
Czyli powinno być poprawnie tak, jak w tym projekcie:
Niby niewielka sprawa małej miejscowości, ale też pokazuje dziwne podejście do terminologii – ten sam znak, w opinii KH, raz jest herbem a raz logo, zależnie od tego czy akcept Komisji ma, czy też nie ma. Co z tego wynika? Dość prosty wniosek – jeśli miasto nie zwróci się do komisji Heraldycznej, to może używać herbu jaki ma, niezależnie czy ma on uzasadnienie historyczne czy nie. Może także stosować dotychczasową terminologię „herb”, jeśli znak przyjęty był uchwałą, a był. Tak jest ten znak określony w uchwale z 1990 r. I wbrew stanowisku KH nie musi zmieniać tej terminologii na „logo”, znak jest już znakiem urzędowym. Natomiast jeśli chce unormować na nowo sprawę herbu, musi się poddać go ocenie Komisji, która zmieni żaglowiec na infułę, ale mimo to miasto może spokojnie nadal używać herbu z żaglowcem, jako „logo”.
Na razie burmistrz zrobił ankietę, z której wynika, że połowa mieszkańców woli żaglowiec, jedna trzecia infułę, a reszta kompromis – przyjąć nowy herb a używać starego.
Sprawa druga, która nieco mnie dziwi – podejście Komisji do przedstawienia (rysunku) tejże infuły w nowym herbie. Wielokrotnie słyszałem o konieczności nawiązania w rysunku herbu do jego najstarszej wersji historycznej, nie wydaje mi się jednak by ta, w przedstawionym wyżej projekcie, nawiązywała w stylu i detalu do najstarszych.
Stare herby Radymna przed rokiem 1970.
herby za: heraldry-wiki.com
Podsumowując – efekt jest taki, że miasto może wydać pieniądze na właściwy, zatwierdzony herb, po czym może go schować do szuflady i stosować nadal stary herb, jako logo. I tak to herb zmienia się w logo, albo odwrotnie, jak komu pasuje. Taka żonglerka terminologią.
Na marginesie. Niejako przy okazji znalazłem propozycję logo promocyjnego Radymna, z roku 2014. Projekt powstał w ramach pracy licencjackiej Tobiasza Kryczyńskiego, mieszkańca Radymna. Nie ma tu już żaglowca, jest łódka z żaglem, czyli jakby bliżej do rzeczywistości.
do obejrzenia na: behance.net, splotdesignu.wordpress.com
monogram poselski
19 marca 2021Na ogół nie zajmuję się znakami partyjnymi, ale zawsze można zrobić wyjątek, jeśli dzieje się coś ciekawego, niejako na marginesie.
Porozumienie Jarosława Gowina powstało w 2017 r., z przekształcenia jego dotychczasowej partii Polska Razem, co oczywiście skutkowało wprowadzeniem nowego znaku partii.
Komentarze na temat tego znaku nie były zbyt przyjazne, cytując crowdmedia: https://crowdmedia.pl/gowin-oglosil-powstanie-nowej-partii-internauci-rozszyfrowali-logo-porozumienia/
„Wielu internautów zauważyło, żełudząco przypomina ono skrzywiony do granic możliwości kręgosłup, zobrazowany przy pomocy aparatu RTG.Dodatkowo kręgosłup ten znajduje się w konturze Polski, co jeszcze bardziej pokazuje jakie spojrzenie na nasz kraj ma wicepremier rządu PiS.”
Niedługo później (chyba w 2018 r.?) nastąpiła zmiana logo na poniższe i mała zmiana nazwy.
Dziwny trochę ten odstający na dole z konturu polski element, podkreślający negatywowe P. Może się nieciekawie kojarzyć, ale nie o skojarzeniach tu chciałem pisać a o nowym, ciekawym trendzie monogramowym wśród posłów tej partii z olsztyńskiego.
Michał Wypij, poseł na Sejm RP, ma taki monogram własny.
Ciekawostką jest przestawny szyk imienia i nazwiska posła, stosowany konsekwentnie nie tylko na jego stronie www.
Mówiąc szczerze strasznie to podobne do stockowego projektu alexlesko z https://www.istockphoto.com/, ale to nie zarzut, jeśli kupiono. Jeśli tylko skorzystano z na licencji royalty-free to może być trochę problemów, z unikalnością znaku.
Własny monogram ma także prof. Wojciech Maksymowicz, poseł na Sejm RP.
Fragment fotki ze strony posła na FB https://www.facebook.com/ProfesorMaksymowicz/photos/a.877143442353849/2558487424219434
Poniżej oba monogramy prezentowane podczas konferencji prasowej. Za: Radio Olsztyn
Michał Wypij pozostaje na czele Porozumienia i zapowiada zakończenie współpracy z PiS w samorządzie
Żeby nie było, że tylko w partii Porozumienie taki styl, własny znak monogramowy ma także europarlamentarzysta Jarosław Kalinowski z PSL.
Na razie znalazłem te trzy monogramowe znaki, przyznam, że dokładniej nie szukałem, ale przewiduję postępowanie tego trendu, bo niby czemu nie.
opowieść o gminie
12 marca 2021W październiku 2020 gmina Janowiec Wielkopolski, rozstrzygnęła konkurs na logo i hasło promocyjne. W ramach konkursu wpłynęły 4 prace. Wybrali, a także nagrodzili.
Zajrzałem na stronę um-janowiecwlkp.pl i nie znalazłem śladu po tym wydarzeniu, ani też samego logo. Pytanie nic nie boli, więc zadzwoniłem do urzędu miasta i po rozmowie mam jasność – nie na tej stronie szukałem. Gmina postanowiła wejść na inny poziom i nową stronę umieściła w domenie gov.pl. I na stronie samorzad.gov.pl/web/gmina-janowiec-wielkopolski, w zakładce „symbole”, są: herb, flaga i nowe logo. Nowy znak został tak opisany:
„W celach promocji Gminy Janowiec Wielkopolski ustanawia się symbol graficzny – logo, które przedstawia charakter i cechy Gminy. Logo nawiązuję do położenia Gminy oraz przyrody, która ją otacza, a także do postaci z herbu Janowca Wielkopolskiego – bogini sprawiedliwości Temidy. Logo Gminy Janowiec Wielkopolski zostało wybrane w wyniku przeprowadzonego otwartego konkursu, w ramach którego Gmina nabyła prawa autorskie do zwycięskiej pracy. Logo służy celom identyfikacyjnym, popularyzatorskim oraz promocyjno-reklamowym Gminy i nie zastępuje herbu Gminy. Zaprojektowane logo Gminy jest wyłącznie identyfikującym symbolem graficznym.”
Mocno to przegadany znak – pola, rzeka, słonko chmury i ta zaskakująca Temida. jednak ona akurat jak najbardziej uzasadniona, herbem miasta.
„Taki motyw w herbie związany jest z przywilejem sądowniczym, który miasto posiadało w przeszłości. Wizerunek Temidy w herbie miasto posiada jako jedyne w Polsce.”
Logo weszło do użytku uchwałą Rady Miejskiej w Janowcu Wielkopolskim 21 grudnia 2020 r. jako symbol graficzny (logo) gminy.Co ciekawe, w tejże uchwale powołano się na art. 3 ust. 1 ustawy o odznakach i mundurach:
„UCHWAŁA NR XXII/177/20
RADY MIEJSKIEJ W JANOWCU WIELKOPOLSKIM
z dnia 21 grudnia 2020 r.
w sprawie ustanowienia symbolu graficznego (logo) Gminy Janowiec Wielkopolski
Na podstawie art. 18 ust. 2 pkt 15 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2020 r. poz. 713 i poz. 1378) oraz art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 21 grudnia 1978 r. o odznakach i mundurach (Dz. U. z 2016 r., poz. 38) uchwala się co następuje :
§ 1.
1. Ustanawia się logo Gminy Janowiec Wielkopolski, obejmujące znak graficzny wraz z hasłem Gminy Janowiec Wielkopolski, jak w załączniku do niniejszej uchwały, będące podstawą wizualnej identyfikacji Gminy Janowiec Wielkopolski.”
Ciekawe to o tyle, że niedawno opisałem problemy z uchwałą dotyczącą logo, w Koninie, ze względu na właśnie powołanie się na tę ustawę.Co prawda to inne województwo i nie musi być tak samo.
Jak by nie patrzeć, ze znakiem będzie kłopot, przy skalowaniu do małych wielkości. Pierwszy zaś nawet w tej pokazanej skali nazwa gminy i hasło są mało czytelne, przez cienkość i ozdobność liter.
o Prudniku z autorką znaku
2 marca 2021Przedstaw się proszę.
Agata Hajdecka — projektantka graficzna. Ukończyłam Edukację Artystyczną na Uniwersytecie Opolskim oraz Akademię Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Od kilku lat współpracuję z agencjami reklamowymi we Wrocławiu. Działam pod marką Tukan Media, a moje główne zainteresowania to branding, budowanie wizerunku marki oraz jej spójna komunikacja.
Jesteś autorką projektu nowego logo Prudnika, jak samopoczucie po upublicznieniu znaku? Jak mieszkańcy reagują?
Poziom wyczucia estetyki jest w Polsce na bardzo niskim poziomie. Byłam przygotowana na hejt ze strony mieszkańców mojego miasta i tak się stało. Jeżeli identyfikacja wizualna jest minimalistyczna i oszczędna, to ludzie uważają, że nie wymagała wysiłku ani przemyśleń. A taki projekt niesie za sobą wiele godzin pracy, dążenia do czytelności znaku, dobrego skalowania. Niestety, dla wielu logo powinno być „ładnym obrazkiem”. Jednak ze strony projektantów dostałam wiele pozytywnych komentarzy i tego się trzymam.
Zacznijmy jednak od historii i herbu miasta, przyznam trochę nietypowego …
Prudnik ma bogatą historię, początki miasta datuje się na rok 1255, miasto leży na pograniczu polsko-czeskim. W swojej historii miasto znajdowało się pod rządami różnych państw (Czech, Polski, Niemiec). Pierwsze wzmianki o herbie pochodzą z XIV wieku, herb przedstawiał mury miejskie z bramą oraz dwoma wieżami, między wieżami znajdował się orzeł. W roku 1607 Cesarz Rudolf II pozwolił wzbogacić herb Prudnika dodając srebrny szyszak, ozdobne labry oraz powtórzony motyw murów miejskich z lwem czeskim.W 1925 roku miasto używało herbu małego z orłem niemiecki, a po wojnie czarnego orła zastąpiono orłem piastów śląskich i taki herb funkcjonował do roku 1990. Po tym czasie miasto zaczęło używać herbu wielkiego i on funkcjonuje do dzisiaj.
Herb wielki powinien być używany tylko w wyjątkowych, uroczystych miejscach/sytuacjach. W Prudniku występował na plakatach dożynkowych czy na kubłach na odpady!!! To działanie wynikające z niewiedzy, dlatego bardzo ważna jest edukacja władz samorządowych na ten temat. Dodatkowo w mieście funkcjonują jednostki i spółki miejskie, które posługiwały się różnymi znakami wątpliwej jakości. To wszystko dawało obraz chaosu i nie wpływało pozytywnie na wizerunek miasta.
Kto zaproponował wprowadzenie nowego symbolu miasta w postaci logo i z jakim uzasadnieniem?
Władze miasta zwróciły się do mnie z zapytaniem o przygotowanie identyfikacji wizualnej miasta. Długo rozmawialiśmy na ten temat, a w efekcie tych rozmów zaproponowałam miastu dwie drogi, pierwsza to logo oparte na herbie, druga to elementy charakterystyczne dla miasta, zabytki, położenie geograficzne (w naszym przypadku jest to bliskość gór opawskich). Ostatecznie zdecydowaliśmy się na znak zbudowany na bazie herbu. Wybraliśmy tę drogę, żeby podkreślić tożsamość miasta. Natomiast projekty piktogramów z zabytkami i miejscami charakterystycznymi zostały wykorzystane jako system ikon, które uzupełniają identyfikację wizualną.
Jakie były założenia do tego projektu, czemu logo heraldyczne a nie „słoneczko, góry, rzeka”?
Jestem przeciwna znakom, używającym symboli, które nic nie mówią o danym mieście. Mamy w Polsce bardzo wiele przykładów logo ze słoneczkiem i górką, które różnią się tylko nazwą miejscowości. A tak naprawdę każde miasto posiada charakterystyczne miejsca / tradycje / cechy indywidualne / produkt i warto to podkreślać w logo. W projekcie dla Prudnika skupiłam się na tym, aby znak był ponadczasowy, użyteczny i łatwo zapamiętywalny oraz utrwalał tożsamość miasta.
Jak ci się pracowało nad projektem? Co sprawiło, a może nie, trudności przy projektowaniu tego znaku?
Najwięcej czasu i trudności napotkałam podczas projektowania sygnetu. Chciałam maksymalnie uprościć herb, nie tracąc na czytelności znaku. Odejmowanie lub uproszczenie konstrukcji, opracowanie znaku na siatce, to było najbardziej czasochłonne. Po drodze dostałam kilka cennych uwag, które wprowadziłam w końcowym projekcie. Ogólnie praca nad tym projektem sprawiła mi wiele przyjemności.
Jak się współpracowało z Urzędem Miasta?
Miałam bardzo dobry kontakt z Urzędem Miasta, ze względu na sytuację covidową spotkania odbywały się online, ale mogłam też liczyć na sprawny feedback i rozmowę w kluczowych momentach projektu.
Projekt oddany, przyjęty i koniec? Będzie coś więcej, jakaś szersza identyfikacja wizualna?
Projekt będzie kontynuowany, do opracowania zostało między inny przygotowanie szablonów pism i materiałów promocyjnych miasta oraz komunikacji w social mediach. Chciałabym opracować szeroki manual dotyczący tworzenia dokumentów miejskich z dokładnymi wymiarami i umiejscowieniem logo na poszczególnych materiałach, doborem zdjęć/obrazów i ogólnym sposobem komunikacji. W kolejnym etapach dobrze byłoby zająć się poprawą herbu i zatwierdzeniem go przez komisję heraldyczną, ale nie wiem, czy miasto się na to zdecyduje.
Bardzo dziękuję. A teraz czas pokazać projekt.
design heraldyka identyfikacja logo miasta Polska
Tagi: Agata Hajdecka graficzna herb logo heraldyczne projektantka Prudnik
skomentuj