dobry znak z orłem
31 lipca 2015Po mało budującym przykładzie konkursu CSK miło zaprezentować coś dobrego. Tym razem chwalę. Trochę pozytywnej energii z cyklu „md+”. Jak wiadomo mam odchylenie, na punkcie naszego godła i orła, jako znaku. W masie logo wykorzystujących ten motyw orła, od partii politycznych po małe firemki, trudno znaleźć coś sensownie zaprojektowanego. A tu nagle taka orla perełka, znaleziona na Behance praca konkursowa Łukasza Aleksandrowicza. Aż żal, że nie wygrała.
Autor Łukasz Aleksandrowicz, młody grafik z Płocka, tak mi napisał o swoich 2 projektach:
„Dzień dobry,
jeśli chodzi o projekty logo dla Szlaku Piastowskiego, to przygotowałem je w ramach konkursu organizowanego przez Zarząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego we wrześniu 2013 r. Więcej szczegółów w linku poniżej. Jedną z wytycznych było nawiązanie do historycznego herbu Państwa Piastowskiego.
http://www.szlakpiastowski.com.pl/go.live.php/DE-H227/aktualnosci/482/konkurs-na-nowe-logo-szlaku-piastowskiego.html
Niestety moje propozycje nie znalazły uznania wśród jurorów konkursu. Wybrano inne, całkiem dobre logo (link). Wydaje mi się jednak, że nie jest ono w ogóle używane.
http://www.tupowstalapolska.pl/index.php?read=534„
Poniżej prezentuję ten, moim zdaniem, lepszy projekt orła.
Więcej znajdziecie na profilu Łukasza Aleksandrowicza na Behance lub jego stronie internetowej www.aleksandrowicz.net.
Aha, no i tak z kronikarskiego obowiązku, warto pokazać jaki znak wtedy wygrał. A wygrał znak z głową orła i zawijasem, ale chyba jednak zakwalifikowałbym go na drugim miejscu, po tym Łukaszowym, pokazanym wyżej.
heraldyka logo md+ promocja
Tagi: herb konkurs Łuksz Aleksandrowicz orzeł szlak piastowski
komentarze: 1
znaki Pawła
24 lutego 2015W cyklu „md+” pokazałem już prace dwojga moich byłych słuchaczy z WSR, Mateusza Machalskiego i Olgi Cytowskiej. Czas na kolejnego młodego, zdolnego, przedstawiam Pawła Wypycha.
Sam przedstawia się tak:
„Absolwent Warszawskiej Szkoły Reklamy, specjalizacja projektowanie graficzne. Zajmuję się projektowaniem graficznym w szeroko pojętym zakresie, z naciskiem na identyfikację wizualną, również w kontekście animacji dwuwymiarowej, łącznie z oprawą wizualną różnego rodzaju event’ów takich jak koncerty, pokazy mody etc. Jestem członkiem grupy produkcyjno-kreatwnej BORUTTA.”
Poniżej kilka znaków Pawła.
25 Flag, sygnet
I na koniec monogram Pawła Wypycha
Jest dobrze, będzie coraz lepiej.
Olga projektuje
21 lutego 2015Dwa lata temu rozpocząłem cykl „md+”, prezentując dwu młodych dizajnerów Mateusza Machalskiego i Marcina Wiśniewskiego. Dziś powracam do tego cyklu prezentując Olgę Cytowską.
Powinienem zacząć tak – młoda , zdolna, rokująca. No i niech tak zostanie, bo to wszystko prawda. Miałem przyjemność poznać Olgę wykładając w WSR, wtedy była moją słuchaczką, teraz jest już dyplomowanym projektantem.
Poprosiłem Olgę o kilka słów, o sobie, i… dostałem kilka, bo Olga nie lubi pisać o sobie. Załatwiła sprawę krótko:
„Grafik i projektant rzeczy różnych.
Studentko-absolwentka Wzornictwa.
W podróży fotograf a w domu szef kuchni.”
Oszczędna w słowach, ale zobaczcie co potrafi.
Seria opakowań dla MOYO. Aż się chce dostać taki upominek :)
Ciekawy zestaw pojemników na biżuterię Cone.
No i na koniec wspomnę jeszcze o kapitalnym pomyśle Olgi na kubek. A właściwie nie tylko pomyśle, bo Olga wyprodukowała owe kubki i jest możliwość ich nabycia. Chyba jeszcze jest…. Sam nabyłem takowy, z autografem Autorki, świetnie siedzi w ręce. Idealny na prezent.
Więcej prac Olgi Cytowskiej na behance.net
design md+
Tagi: Cone kubki MOYO Olga Cytowska opakowania QUIV torba podróżna
skomentuj
notariusz
25 lutego 2013Nowa twarz w MD+ – Marcin Wiśniewski i jego zrealizowany projekt identyfikacji dla notariusza. Warto pokazać bo temat trudny i obwarowany kilkoma koniecznościami. Jak wybrnął Marcin? zobaczcie sami.
Więcej na stronie behance.net
Tak mówi o pracy Autor:
„Najważniejszymi wartościami jakie ma przekazywać logo są osobisty charakter, tradycja oraz zaufanie. Podstawą marki notariusza, o ile o takiej można mówić jest jego nazwisko oraz podpis, który składa na dokumentach. Tak więc inicjały w stylu pisma odręcznego stały się podstawą sygnetu.
Równie ważnym atrybutem tego urzędu jest oczywiście pieczęć notarialna, która doskonale oddaje tradycję oraz powagę funkcji. Oczywistym więc było stworzenie łagodnego (znak będzie atrybutem kobiety) ,odpowiednio dopasowanego sygnetu bazującego na inicjałach.
Całość zwieńczona została silnym, stabilnym, ale nie ciężkim logotypem nazwiska urzędnika wraz z jednoznacznym wskazaniem na pełniony urząd.”
Czysto, solidnie i wzbudza zaufanie, choć Autor poszedł pod prąd dotychczasowej praktyce, lokując znak na bardzo ciemnej apli.