tory.
28 lutego 2013Zacznę od gratulacji dla Jarosława Leśniewskiego, za doskonały projekt! dla portalu Muzeum Pamięci Sybiru, który wygrał jak najbardziej zasłużenie konkurs na identyfikację dla portalu i muzeum. A konkurencja była spora – ponad 800 prac, prawie 500 autorów.
Po prostu tory. Kwintesencja losów.
O Jarku pisałem w 2010 r., przy okazji wygranego przez niego konkursu na znak Muzeum Dulag 121.
Ale to nie koniec gratulacji. Gratulacje należą się także Wysokiemu Jury, za trafność wyboru i docenienie walorów tego minimalistycznego ujęcia. Brawo.
„Projekty oceniała Komisja w składzie:
Robert Sadowski – Przewodniczący (Dyrektor Muzeum Wojska w Białymstoku),
dr Dawid Korzekwa (projektant, prezes STGU, wykładowca ASP w Katowicach),
Andrzej Budek (projektant, członek zarządu STGU, współwłaściciel studia projektowego Kotbury),
Anna Pieciul (Dyrektor Biura Kultury UM w Białymstoku), Monika Szewczyk (Dyrektor Galerii Arsenał w Białymstoku),
Małgorzata Niedzielko (rzeźbiarka, pedagog).”
Muszę przyznać, że po ostatniej fali nieudanych werdyktów konkursowych i kontrowersji, tym razem mamy wyjątkową sytuację zgodności ocen Jury i odbiorców. Przyznam, że przejrzałem różne doniesienia o konkursie i nie znalazłem jednego słowa negacji werdyktu. Może to przełamie złą passę i mam nadzieję będzie więcej rzeczy do chwalenia w przyszłości.
Cytaty i fotografie projektu publikuję za stroną STGU.
Podobne artykuły
identyfikacja konkurs logo
Tagi: Dulg 121 Jarosław Leśniewski konkurs muzeum Sybir portal tory zwycięzca
komentarzy 10
Ty widzisz Robercie znak „równa się”, inny zobaczy dwa kije. Ja i wielu widzę tory, koleiny, po których trwała wywózka, co równało się katordze. Nie rozważam ile jeszcze znaków może powstać w minimalistycznym stylu, rozważam adekwatność skrótu do instytucji/tematu. Tu jest to idealnie trafione.
koleiny … tu się zgodzę. Choć nadal będę obawiał się minimalizmu w projektowaniu …
A tak szczerze: Widział Pan te „tory”, czy zasugerował się wypowiedzią autora ? :)
Robercie, a czemu godzisz się z koleinami a z torami już nie? Sybir to nie tylko wywózki za rozbiorów (kibitki, etapy, koleiny), ale znacznie większe wywózki w okresie II wojny właśnie pociągami, tory. Tak widziałem te tory, nawet więcej czytając ogłoszenie konkursu miałem takie właśnie skojarzenie z Sybirem. Nie wziąłem jednak udziału.
mi się podoba… i skojarzenie też miałem z torami…
choć lepsze byłoby drzewo najlepiej sosenka a pod nią krzyż albo las krzyży, chmurka i zasłonięte słonko… taki wypaczony humor :)
hmmm bo koleiny tak wyglądają, a tory nie …
Moje pierwsze skojarzenie z Sybirem to niknący ludzie w oddali. Tak jak by znikający w „śnieżycy” lub w drugą stronę „wydobywani z zapomnienia” i takie logo zrobiłem :)
Hmmm… czy tory tak nie wyglądają? masz rację, na obrazku ilustracji na pewno nie, ale tam da się nawet śruby przy podkładach pokazać. Logo jest skrótem, nie ilustracją.
PS pokaż swój projekt
Proszę bardzo … tu wrzuciłem, jakaś słaba jakość …
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ce66af85a9bb355c.html
Ja się zdecydowanie dołączę do pochwał dla tego wyboru, mimo że sam jestem raczej przeciwnikiem wszechobecnego minimalizmu (odnoszę wrażenie, że robi się z nas idiotów i aby dotrzeć do odbiorcy koniecznie upraszcza się formy :)). Wracając do samego projektu, uważam że jest doskonały… tory to były moje drugie skojarzenie, natomiast pierwszym była pustka, smutek i jakieś mocno negatywne i poruszające uczucia, które tutaj wyjątkowo pasują.
Tak brawo dla Jarka, ale również brawo dla jury, który ten znak wybrało. To cieszy. :)
Jak dla mnie znak jest idealny i działa. Jak ktoś gdzieś napisał, „aż ciary przechodzą”. Ja też w pierwszej chwili pomyślałam o torach, kiedy ogłoszono konkurs, niestety z braku czasu nie wzięłam udziału. Podejrzewam, że wiele nadesłanych prac miało to skojarzenie, ale oczywiście liczy się jeszcze wykonanie. Jarek zrobił to perfekcyjnie.
A co do minimalizmu ja akurat bardzo go lubię pod warunkiem że jest trafiony i dobry. A to sztuka :)
A to mnie Pan Panie Andrzeju zaskoczył z opinią o logo Muzeum …
Ja tam nie widzę torów tylko znak równości …
Po za tym powtórzę po raz kolejny: przeraża mnie ten minimalizm formy w dzisiejszym projektowaniu. Obawiam się że kolejne logo które zwycięży w konkursie na instytucję publiczną, przy opinie że jest czytelne, nowoczesne, syntetyczne – będzie czarny PUNKCIK z nazwą instytucji …
Mieliśmy już 4 czarne prostokąty w logo, teraz 2 czarne prostokąty … niedługo zabraknie czarnych prostokątów dla innych instytucji.