Ekwadorska spirala
23 lutego 2011Nowe logo Ekwadoru zaprezentowano pod koniec 2010 r na na targach turystycznych World Travel Market w Londynie, info za Tagebuch Design,
Jak powiedział minister turystyki Freddy Ehlers – „odzwierciedla różnorodność i bogactwo kultury”.
Dla przypomnienia poniżej stary znak promocyjny Ekwadoru.
Podoba mi się to odejście, w nowym znaku, od tej jednoznacznej obrazkowości starego logo. Szkoda że taki kierunek myślenia ma problem z przebiciem się u nas. Warto zajrzeć na stronę ecuador.travel . Nie podoba mi się co prawda wielkość umieszczonego tam znaku, w nagłówku strony, ale proszę spojrzeć na dolny lewy róg, gdzie znak został użyty w bardzo małej wielkości jako wyróżnik. Mała skala uwydatniła ruch wirowy w logo.
I w sumie jest ok, ale… no właśnie, wchodzimy w ciekawy passus, jaki objawił się w komentarzach do tej informacji o logo Ekwadoru. Pada tam zarzut o inspirację znakiem zaprojektowanym przez prof Coordta/Mannstein dla Igrzysk Olimpijskich w Monachium w roku 1972. Mamy więc znowu odwieczną dyskusję o inspiracjach, ale przy okazji niejako wychodzi zupełnie inna kwestia i nieco zapewne zaskakująca dla niektórych – dokładnie takiego samego w formie znaku (spirala Coordta/Mannstein) dla dwu różnych podmiotów. Znak Igrzysk w Monachium’72 był czarnobiały lub w wersji jednokolorowej.
Z drugiej strony ta sama forma, poniżej, tym razem w wersji wielokolorowej, jako „spirala szczęścia”, jest znakiem gry liczbowej Lotto.
Dziwne? Mamy więc sytuację gdy ten sam znak, kształt identyczny, występuje raz w wersji czarno-białej, a raz w wersji wielokolorowej, dla dwu różnych całkowicie podmiotów, choć na tym samym obszarze Niemiec. I nie jest to, napiszę wielkimi literami dla podkreślenia – NIE JEST TO AUTOPLAGIAT. Sytuacja bowiem tylko z pozoru na taką dziwną wygląda, mając jednak podstawy prawne, nawet kilka do wyboru nie tylko w prawie niemieckim, ale i polskim, pozwalającą autorowi na taki właśnie manewr. Dla pełnej jasności oba znaki były rejestrowane. Tu warto, na marginesie, przypomnieć zadymę z Białostockim Parkiem Naukowo-Technologicznym, moim zdaniem nie uzasadnioną. Jest to w sumie dobry przyczynek do przypomnienia że warto znać prawo, w tym wypadku w zakresie własności intelektualnej.
Przy okazji znalazłem tutorial, jak sobie taką spiralę Coordta wykreślić.
Pełna nowa identyfikacja wizualna Ekwadoru ma zostać zaprezentowana w marcu, w Londynie.