POZnaNIE
11 maja 2009czyli o symbolice, konotacjach, skojarzeniach i co tam jeszcze w znaku widać.
Dziwna składnia prawda? no cóż idę z trendem jaki zaczyna forować POZnań a właściwie POZnan* bo tak to wygląda w nowym logo promocyjnym miasta. No i doprecyzowanie – idzie o „know-how” jak wynika z hasła.
projekt – Agencja JUST (Poznań)
Dlaczego jestem na NIE i jaki to know-how? już wyjaśniam, najpierw będą wątpliwości o POZ – krótko, potem dłużej o gwiazdce.
Wątpliwości
Autorzy logo wpadli na dość prosty sposób wyróżnienia międzynarodowości miasta i odwołali się do nomenklatury lotnisk IATA, oznaczania miast tylko 3 literami, zgodnie z nią Poznań to POZ. Jasne? dla mnie nie do końca, bo to nie takie proste jakby się zdawało. Weźmy trzy przykłady miast europejskich:
Paryż – Orly to ORY, Le Bourget to LBG, zaś Charles-De-Gaulle to CDG, są jeszcze 2.
Londyn – London=YXU, Gatwick=LGW, Heathrow =LHR, London City=LCY, Luton=LTN, Stansted=STN, Eglinton =LDY, London-Corbin/Magee=LOZ.
Berlin – Schonefeld=SXF, Tegel=TXL, Tempelhof =THF.
Niedowiarki mogą sprawdzić tu. Co z tego wynika? niewiele, zważywszy że jest jeszcze nomenklatura 4 literowa ICAO. Jeśli jednak już, takie odwołanie, to wyciągam 2 wnioski:
1. Władze miasta liczą na latającą część populacji, nielatająca się nie liczy.
2. Rozumiem że przebadano ludzi na zapamiętywalność owych literowych oznaczeń lotnisk w kodzie IATA.
A co jeśli nie zapamiętują tych literek? ja nie pamiętam żadnego z oznaczeń miast do których latałem, a trochę tego było. Bo niby po co to pamiętać?
Gwiazdka czyli krótki rys historyczno-symboliczno-interpunkcyjny.
1. symbolika chrześcijańska
taka forma krzyża, nazywana krzyżem monogramowym, w tradycji chrześcijańskiej była znakiem Chrystusa, utworzonym z nałożonych na siebie dwóch greckich liter: I – „jota” oraz X – „chi” będących inicjałami słów IHΣOYΣ XPIΣTOΣ (gr. Jezus Chrystus).
Powyższe odwołanie to naturalnie nie zarzut a jedynie przywołanie symboliki.
2. Mroczna konotacja
znak, w takiej właśnie formie sześcioramiennej gwiazdy, był odznaką 6 Dywizji Górskiej SS „Nord” (6.SS-Gebirgs-Division „Nord”) walczącej na froncie fińskim. Dlaczego przywołałem ten znak? z dwu powodów:
a/ zastrzeżenia z odwołaniem do tej formy znaku zgłaszane były przez środowisko żołnierzy AK już w 2007 r, przy okazji wprowadzenia innego znaku – Star of Life dla ratownictwa medycznego.
b/ te wojenne reminiscencje są obecne także teraz, no i już jest mniej przyjemnie.
3. Gwiazda życia – „Star of Life”
znak ratownictwa medycznego powstał w USA w roku 1973, jako efekt zakazu wykorzystywania symbolu Czerwonego Krzyża przez inne niż Czerwony Krzyż organizacje. Autorem jest Leo R. Schwartz (Chief of the EMS Branch, National Highway Traffic Safety Administration). Autor splótł w jednym znaku dwie symboliki – chrześcijańską (znak monogramowy IX) i pogańską (laska Asklepiosa). Znak przyjął się bardzo szybko i jest obecnie powszechnie uzywany także w Europie. Czas i obszar używania wpłynęły na wzmocnienie się własnej symboliki znaku – sześciu pól działania.
Star of Life – zwieńczenie drzewca sztandarowego.
Trudno się więc dziwić obserwatorom nowego znaku promocyjnego Poznania że odwołują się skojarzeniowo do tego właśnie znaku służb medycznych skoro powszechnie jest on używany w Stanach i Europie. Tak więc nie tylko polscy odbiorcy takie skojarzenia mieć będą, a to już bardzo kiepsko.
4. Asterysk
czyli odsyłacz, na który jako inspirację wskazują autorzy, ma jednak pewną wadę.
Asterysk w tej postaci, gwiazdki sześcioramiennej, może być traktowany w kręgu kultury arabskiej jako obelga.
Sześcioramienna gwiazdka utożsamiana jest z gwiazdą Dawida (מָגֵן דָּוִד Magen Dawid) dlatego Arabowie stosują gwiazdkę piecio lub ośmioramienną (patrz Unicod ). Niby drobiazg, niestety może być źle odbierany, tym bardziej że i kolor znaku poznańskiego jest taki sam jak gwiazdy Dawida, a zatem promocja w tamtym kręgu kulturowym może okazać się strzałem w stopę.
W logo znanej firmy Asterisk ma ten odsyłacz dużo lepsze uzasadnienie.
5. Test skojarzeniowy
Miałem okazję przetestować skojarzeniowo znak na grupie młodych ludzi /32 osoby, wiek 20-24 lat/ dały dość ciekawy efekt: 18 osób miało „zimne” skojarzenia – producent lodówek, zamrażanie, mrożonki, platek śniegu, 13 – pomoc medyczna, 1 – krzyż św. Andrzeja
Na koniec jeszcze jeden znak, też oparty na tym samym schemacie gwiazdy sześcioramiennej, a jednak nie korzystający z jej symboliki i bardzo dobrze skonstruowany.
Poznanie, co się w znaku kryje i skąd się mogą brać niewłaściwe skojarzenia, pozwala uniknąć błędu.
Podobne artykuły
no właśnie- ja się aż takiej głębokiej symboliki w gwiazdce nie doszukuję.
uważam, że pomysł ciekawy- bo ta gwiazdka z n- jest jakimś innym skojarzeniem z Ń.
a jednocześnie jest fajnym pomysłem na stworzenie jakiegoś hasła- powiązanego bezpośrednio z miastem, jego historią.
Czytając ten tekst zadaję sobie pytanie na ile przeciętny "patrzacz" zdaje sobie sprawę, z tego co widzi w tym logo. Większość pewnie nie będzie miało żadnych skojarzeń, przejdzie bez refleksji, część przystanie i chwilę pomyśli co widzi. Raczej nikły procent pozbiera te symboliki do kupy, więc może się wydawać, że ten post jest niepotrzebny ;)
Ale… no właśnie… Szczegół tworzy jakość – szkoda, że dzisiaj tak mało dbałości o szczegóły.